Rolnicy nie będą musieli czekać na pieniądze. Większe limity płatności gotówką

Sejm przegłosował uchylenie przepisów obniżających limit płatności gotówkowych z 15 do 8 tys. zł. Firmy będą mogły płacić banknotami do 15 tys. zł także w 2024 roku. Na większym limicie płatności gotówkowych skorzystają także rolnicy sprzedający towary na giełdach rolno- towarowych. Ponad 80 proc. Polaków nie chce jednak, żeby gotówka została całkowicie wycofana.

Rolnicy nie będą musieli czekać na pieniądze. Większe limity płatności gotówką

Rolnicy nie będą musieli czekać na pieniądze

Sejm uchwalił 16 czerwca nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Wcześniejsza wersja ustawy z 29 października 2021 r., wprowadzona w ramach Polskiego Ładu, zmniejszała limit obrotu gotówkowego z 15 000 zł do 8 000 zł. Ograniczenie miało obowiązywać od 1 stycznia 2024 r. Eksperci zwracali jednak uwagę, że mogło to powodować problemy przy transakcjach jednorazowych. Przy braku możliwości płatności gotówką konieczne byłoby korzystanie z innych form, w szczególności poprzez przelew bankowy. Generowałoby to problemy w rozliczeniach na giełdach spożywczych, bazarach, targowiskach, gdzie zaopatrują się mikro- i mali przedsiębiorcy. W takich miejscach często płaci się tylko gotówką.

– Sprzedający towar przedsiębiorcy, w tym rolnicy, mogliby się zderzyć z takimi oczekiwaniami kupujących: „skoro nie mogę zapłacić takiej kwoty gotówką, to zapłacę przelewem. Poproszę o termin 30 dni”. Sprzedający towar ma wtedy dylemat – nie zgodzić się na tak długi czas oczekiwania i zrezygnować z zarobku, czy zaczekać na pieniądze i ewentualnie skrócić czas na przelew przyspieszając go np. u faktora. To generuje koszty, choć nie tak duże jak np. na szybko pozyskane pieniądze w firmie pożyczkowej – mówi Marek Sikorski z Finea, firmy zajmującej się mikrofaktoringiem.

HoReCa i rolnicy wygranymi

Większy limit płatności gotówką to dobra wiadomość szczególnie dla przedsiębiorców z branży spożywczej i gastronomicznej, turystycznej czy owocowo-warzywnej, która w całości opiera się na gotówce. Giełdy rolno-towarowe sprzedające latem do gastronomii i turystyki w większości nie przyjmują przelewów. Rolnicy sprzedają za gotówkę, a większe partie towaru kupowane przez restauracje czy hotele, generują kwoty przekraczające 8 tys. zł. Przy czym ograniczenia nie dotyczą rolników ryczałtowych.

Przedsiębiorcy z branży gastronomicznej i turystycznej są u progu sezonu, który może zadecydować o być albo nie być ich biznesu. Ostatnią rzeczą, której teraz potrzebują są dodatkowe koszty i utrudnienia w rozliczeniach. Większy limit płatności gotówką daje im szersze możliwości i usprawnia działanie. Oczywiście są firmy, które rozliczają się fakturami z odroczonym terminem przelewu, finansując je, ale u innych, wyższe limity mogłyby powodować zaniechanie transakcji i utrudniać drobny handel – mówi Kamil Fac, wiceprezes faktura.pl

Przeciętna polska firma gastronomiczna w pierwszym kwartale tego roku miała przychody o 23% wyższymi niż przed rokiem jednak przy średniej kwartalnej inflacji na poziomie 17% oraz wzrostach cen produktów na poziomie 20%, realny wzrost przychodów stopniał do zaledwie 2-3%. (dane Dotykačka).

Wyższe limity płatności gotówką, to szybszy obieg pieniądza w gospodarce

Obowiązek dokonywania rozliczeń za pośrednictwem rachunku bankowego generowałby większe koszty transakcji, który przełożony na wzrost cen towarów i usług dla konsumentów byłby bardzo niemile przyjmowany np. przez korzystających latem z restauracji.

Konieczność korzystania z rachunku bankowego przy nawet stosunkowo niewielkich kwotach transakcji, to dla mikrofirm pewne ryzyko. Terminy płatności przelewów to w Polsce średnio 12 dni (dane faktura.pl), a w przypadku wielu branż przekraczają 20 dni. Średnio, zatem są przedsiębiorcy czekający miesiąc czy dwa. Proszę sobie wyobrazić firmę gastronomiczną czekającą latem tak długo na przelew. Wiele z nich musiałoby ratować się szybkimi pożyczkami, żeby zasypać dziurę i czas oczekiwania na przelew. Widzimy to także po faktoringu, bo w sezonie letnim rośnie liczba wniosków o finansowanie faktur wystawianych przez mikrofirmy obsługujące ruch turystyczny. To nie czas, kiedy mogą spokojnie czekać na pieniądze przez kilka tygodni – mówi Marek Sikorski, Finea.

PILNE: Jest decyzja państw UE odnośnie ogromnej pomocy dla rolników

W Polsce blisko połowa transakcji jest zawierana w gotówce (49 proc. – dane Europejski Bank Centralny, grudzień 2020). W Skandynawii udział już 2 lata temu nie przekraczał 20 proc. Pandemia zwiększyła udział płatności bezgotówkowych, także w Polsce. Ponad 80 proc. Polaków nie chce jednak, żeby gotówka została wycofana (sondaż IBRiS dla Radia Zet). Tylko niespełna 16 proc. chciałoby, żeby płatności kartą, telefonem, czy zegarkiem całkowicie zastąpiły banknoty i monety.

Agata Molenda
Agata Molendahttps://agronews.com.pl
Redaktor portalu agronews.com.pl. Email: a.molenda@agronews.com.pl

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Uwaga! Pierwsze ognisko choroby niebieskiego języka w Polsce

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wołowie informuje, że w dniu 19 listopada 2024 r. na podstawie wyników badań otrzymanych z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, stwierdzono wystąpienie...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics