W bankach wciąż nie ma preferencyjnych kredytów dla rolników.
Jak informuje TVP Info, "Rząd obiecuje, że to się zmieni, ale dopiero wtedy, gdy prezydent podpisze tegoroczną ustawę budżetową. Kiedy to nastąpi? Nie wiadomo.
W ostatnim czasie rolnicy, którzy zgłaszali się do banków po kredyty, do których oprocentowania dopłaca państwo, odchodzili z kwitkiem. Pieniądze na tegoroczne dopłaty skończyły się. Pozwoliło to wprawdzie na uruchomienie akcji kredytowej w wysokości 230 milionów złotych, ale zapotrzebowanie rolników było znacznie wyższe. Z tego powodu ministerstwo rolnictwa znalazło się pod silnym obstrzałem opozycji.
– Rząd po raz kolejny nie dopełnił swoich obowiązków, a rolnicy na kredyty preferencyjne czekają – złości się poseł SLD, Cezary Olejniczak.
Problem jest tym bardziej poważny, że pieniędzy na dopłaty zabrakło także pod koniec zeszłego roku. W efekcie wiele projektów inwestycyjnych rolnicy przełożyli na ten rok.
– W szczególnie trudniej sytuacji są osoby, które planowały zakup gruntów z Agencji Nieruchomości Rolnych i wpłacili wysokie zaliczki na poczet transakcji. Stracą je, jeżeli nie dostaną na czas kredytu i nie wywiążą się z umowy. Minęły dwa miesiące roku, mamy już marzec i w dalszym ciągu nie ma żadnej precyzyjnej informacji kiedy te kredyty będą uruchomione. A one są dla rolników wyjątkowo potrzebne – tłumaczy poseł Jan Krzysztof Ardanowski z Prawa i Sprawiedliwości.
Ministerstwo rolnictwa przyznaje, że kłopoty ze zdobyciem kredytów są, ale jednocześnie obiecuje, że niedługo powinny się one skończyć. Uruchomienie środków na ten cel blokuje tylko to, że Sejm nie zakończył jeszcze prac nad tegorocznym budżetem. Do ostatecznego głosowania w tej sprawie dojdzie jeszcze dzisiaj. Potem ustawa budżetowa trafi na biurko prezydenta.
– W momencie kiedy będziemy mieli podpisany budżet przez pana prezydenta będą uruchamiane kolejne transze na dopłaty do kredytów preferencyjnych – obiecuje minister rolnictwa Marek Sawicki.
Ale najpierw trzeba będzie te pieniądze znaleźć. Prawdopodobnie dojdzie do przesunięć środków w ramach budżetu Agencji Restrukturyzacji. Chodzi o 30 milionów złotych, które pozwolą na uruchomienie akcji kredytowej w wysokości 1 miliarda złotych.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dopłaca do 12 różnych kredytów preferencyjnych, których na terenie całego kraju udziela 7 banków. Najczęściej ich oprocentowanie wynosi zaledwie 2 proc."
Źródło: Witold Katner, Redakcja Rolna TVP, TVP Info, www.tvp.info, fot. sxc.hu
