Rosną ceny paliw. Mocno oddalamy się od cen sprzed wojny

4 sierpnia 2023

Według e-Petrol.pl w połowie 31-go tygodnia 2023 za benzynę 95-oktanów i olej napędowy trzeba było średnio zapłacić na krajowych stacjach odpowiednio 6,61 zł/l i 6,42 zł/l. Oznacza to, że cena popularnej 95-ki i ON wzrosła o 7-8 groszy na litrze w skali tygodnia. W tym samym czasie cena średnia LPG pozostała na niezmienionym poziomie 2,79 zł/l. Są to oficjalne cenniki, od których można uzyskać jednak duże upusty wakacyjne.

Rosną ceny paliw. Mocno oddalamy się od cen sprzed wojny

Od początku lipca sieci stacji paliw stosują rabaty rzędu kilkudziesięciu groszy (-30 gr/l w sieci Orlen), a to sprawia, że rzeczywiste ceny paliw są znacznie niższe. Jednocześnie większość małych, prywatnych stacji obniżyło mocno ceny (zwykle o wielkość rabatu), by konkurować z dużymi sieciami stacji.

Ceny średnie paliw w detalu: 02-08-2023 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):

• Pb98: 7,19 zł/l (+6 gr/l);
• Pb95: 6,61 zł/l (+7 gr/l);

• ON: 6,42 zł/l (+8 gr/l);
• LPG: 2,79 zł/l (0 gr/l).

Ceny paliw w hurcie systematycznie rosną od początku lipca, a to przekłada się na coraz niższe marże stacji paliw (wręcz ujemne). W konsekwencji potentaci na rynku (np. PKN Orlen) zaczęli podnosić ceny na swoich stacjach. Diesel w ostatnich tygodniach podrożał z 6,10 w połowie maja do 6,61 teraz, a jego cena jest najwyższa od początku maja tego roku. Benzyna 95 podrożała o 10 groszy w ciągu 2 ostatnich tygodni po dłuższej stabilizacji w okolicy 6,50 zł/l.

Na szczęście dla kierowców, ceny paliw są aktualnie dużo niższe w stosunku do swoich historycznych maksimów z ubiegłego roku (8,08 zł/l ON z października i 7,95 zł/l Pb-95 z czerwca 2023). Jednocześnie paliwa kosztują o 3-14% mniej niż przed rokiem.

Lepszym porównaniem jest pokazanie aktualnej ceny paliw w stosunku do okresu sprzed wybuchu wojny na Ukrainie.

Wciąż za paliwa płacimy ponad złotówkę więcej niż przed wojną

Okazuje się, że na stacjach ciągle płacimy z dwa główne paliwa o średnio 1,30 zł/l (Pb-95) i 1,06 zł/l (ON) więcej niż w tygodniu sprzed najazdu Rosji na Ukrainę. W niewielkim stopniu winny jest temu kurs USD/PLN, który był wtedy o kilka groszy niższy (ok. 4,0 zł), ale powinny to z nawiązką zrekompensować ciągle o prawie 10% niższe notowania ropy Brent (w okresie 20.02.2022 – 02.08.2023).

W połowie 31-go tygodnia 2023 uśredniona marża modelowa stacji paliw sięga dla ON minus 1 gr/l (-4 gr/l – tydzień wcześniej) i minus 2 gr/l dla Pb95 (tydzień wcześniej było to minus 3 gr/l).

Marże modelowe liczone są od oficjalnych cen hurtowych PKN Orlen i nie uwzględniają upustów (zwykle 15-30 gr/l) udzielanych poszczególnym odbiorcom (stacjom paliw), ale też upustów wakacyjnych stosowanych przez różne sieci stacji.

W skali całego 2022 roku średnia marża modelowa stacji paliw na sprzedaży diesla wyniosła 6 gr/l, a dla Pb95 12 gr/l. Są to poziomy dużo niższe niż w kilku poprzednich latach.

Od początku 2023 roku analogiczna marża średnia stacji paliw wynosi 16 groszy/l dla benzyny 95-oktanów i tyle samo dla oleju napędowego. O ile marża na sprzedaży benzyny jest w tym roku zbliżona do średniej wieloletniej, to w przypadku ON jest ona w 2023 roku dużo wyższa od średniej.

Jakie ceny na stacjach Orlen?

W cenniku hurtowym PKN Orlen w skali tygodnia kończącego się 2-go sierpnia 2023, cena netto benzyny 95-oktanów wzrosła aż o 4 grosze (+21 groszy tydzień wcześniej), a diesla o 6 groszy na litrze (+17 groszy tydzień wcześniej). W lipcu ceny hurtowe tych paliw wzrosły odpowiednio o 37 gr/t (Pb95) i 33 gr/l (ON).

Także od początku 2023 benzyna w hurcie drożeje o 14 gr/l (Pb95), ale diesel traci jeszcze w tym czasie 67 gr za litr (bez VAT).

Tym razem hurtowe ceny obu paliw wzrosły w skali tygodnia, śladem drożejącej ropy, przy jednoczesnym osłabieniu się polskiego złotego.

Notowania giełdowe ropy Brent sięgały 8,3 usd/b przed tygodniem, by wzrosnąć do blisko 85,5 usd/b w środowe popołudnie (02.08.2023). Obserwowane poziomy cen są najwyższe od połowy kwietnia tego roku, a notowania surowca wybiły się w górę z szerokiego trendu bocznego (67-75 usd/b w cenach zamknięcia), w którym ropa Brent pozostawała od pierwszych dni maja do 10-lipca. Ceny surowca rosną przez przez ograniczenie wydobycia ropy przez kartel OPEC+, a szczególnie przez Arabię Saudyjską. Do tej pory obawy o przyszły popyt na surowiec i możliwość dalszych podwyżek stóp procentowych w USA i Europie ograniczały podwyżki.