Mieszkańców Kruszynian (woj. podlaskie) niepokoją plany budowy przemysłowych ferm kurzych na obszarze Kruszynian, a także sąsiedniej wsi Górka. 31 maja spotkał się z nimi zastępca RPO dr Maciej Taborowski.
Planowane wokół Kruszynian, wioski polskich Tatarów, inwestycje polegają na budowie kurników wraz z zabudową, o powierzchniach zabudowy łącznie od 5 085 do 16 093 m2, do chowu i hodowli kurczaków brojlerów, w liczbie od 35 000 sztuk do 240 000 sztuk.
Inwestycje planowane są od kilku lat – są bliskie realizacji.
Fermom sprzeciwiają się mieszkańcy i ekolodzy. Wsie Górka i Kruszyniany leżą w granicach obszarów chronionych – Natura 2000, a w tym – obszarze specjalnej ochrony ptaków (OSO Puszcza Knyszyńska). To tereny cenne krajobrazowo i przyrodniczo, obfitujące w gatunki chronione roślin i zwierząt. Ekolodzy biją na alarm – produkcja drobiu może zdewastować unikalny knyszyński ekosystem.
Mieszkańcy obawiają się, że budowa ferm zniweczy turystyczny potencjał tych okolic. Kruszyniany to nie tylko przyroda ale też historia. Wieś słynie z tatarskich założycieli, czego śladem są zabytki – meczet i mizar. Społeczność tatarska w Kruszynianach jest nadal obecna i aktywnie walczy o ochronę tych terenów.
Zastępca Rzecznika spotkał się z mieszkańcami, sołtysem oraz władzami gminy Krynki, aby naocznie przekonać się, czy realizacja inwestycji może stanowić zagrożenie dla walorów przyrodniczych Górki i Kruszynian.
– Problem można rozwiązać prowadząc postępowania w sprawie spornej inwestycji ze szczególną starannością i rzetelnością na każdym etapie. W podobnej sprawie dotyczącej Kawęczyna koło Wrześni RPO przyłączył się do takiego postępowania i doprowadził do zablokowania rozbudowy ferm kurzych – wskazuje RPO.
Redakcja AgroNews, fot. RPO