W okresie styczeń-lipiec 2013 r. połowy ryb na Bałtyku wyniosły 111,3 tys. ton i były o 31% wyższe niż w roku ubiegłym – informuje Krzysztof Hryszko z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Na tak duży wzrost wpłynęło głównie wykorzystanie już w pierwszej połowie roku całej dostępnej Polsce kwoty połowowej szprotów. Do czasu ich wstrzymania w maju i po ostatecznym podliczeniu wyładunków okazało się nawet, że została ona przekroczona o 10% i połowy tego gatunku wyniosły 80,8 tys. ton.
O ponad 22% do 15,8 tys. ton zwiększyły się w tym okresie połowy śledzi. Na poziomie roku poprzedniego utrzymują się wyładunki ryb płaskich (6,5 tys. ton), przy znacznym ograniczeniu połowów troci (o 44%) i łososi (o 25%).
Bardzo duże połowy szprotów wpłynęły pośrednio na strukturę przetwórstwa ryb w kraju. Duża podaż ryb w krótkim okresie czasu spowodowała konieczność zamrożenia części szprotów i stopniowego ich wykorzystywania do dalszego przetwórstwa w kolejnych miesiącach roku. W konsekwencji produkcja ryb mrożonych zwiększyła się w I półroczu 2013 r. aż 2,3-krotnie do 52,0 tys. ton. Znaczenie, bo o 9% zwieszono także produkcję szprotów konserwowanych (do 7,1 tys. ton). W produkcji dwóch najważniejszych grup produktów (łososie wędzone i konserwy ze śledzi) odnotowano różnokierunkowe tendencje, głównie pod wpływem zmian popytu eksportowego na te wyroby. Produkcja wędzonych łososi zwiększyła się o 15% do 27,3 tys. ton, natomiast produkcja przetworów i konserw ze śledzi została obniżona o 4% do 45,8 tys. ton.
Spośród pozostałych grup produktów, w porównaniu z I półroczem 2012 r., notowano na ogół wzrost przetwórstwa. Produkcja mrożonego mięsa z ryb morskich zwiększyła się o 43% (do 7,3 tys. ton), solonych filetów o 9% (do 4,9 tys. ton) oraz pozostałych ryb wędzonych o 3% (do 10,7 tys. ton). Eksport ryb, przetworów rybnych i owoców morza wyniósł w okresie styczeń-czerwiec 2012 r. 224,3 tys. ton i był o 19,2% wyższy niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Wpływ na to miały zwiększone połowy szprotów, które oprócz przetwórstwa trafiają także bezpośrednio ze statków do odbiorców zagranicznych (wyładunki w portach duńskich, szwedzkich i łotewskich).
Wartość eksportu ogółem wyniosła odpowiednio 679,7 mln EUR lub 2814,8 mln zł, tj. o 15,7 i 12,3% więcej niż rok wcześniej. Wolumen importu zwiększył się o 6,3% do 233,0 tys. ton, przy 21,1% wzroście jego wartości liczonej w euro (687,6 mln EUR) i niższej o 3,8 pkt. proc. dynamice przyrostu w przeliczeniu na walutę krajową (2844,7 mln zł). Pogorszyło się saldo wymiany handlowej rybami, przetworami rybnymi i owocami morza i w I półroczu 2013 r. było ujemne (z +19,6 do -7,9 mln EUR).
Spośród głównych grup towarowych zwiększył się przede wszystkim eksport ryb wędzonych (o 22% do 24,8 tys. ton), z czego łososie stanowiły 87% wolumenu. Znacznie pogorszyła się jednak opłacalność eksportu tych ryb, gdyż średnie ceny transakcyjne zwiększyły się tylko o 12%, podczas gdy płacone za surowiec w imporcie wzrosły o ponad 40%. Na poziomie roku ubiegłego utrzymał się wywóz filetów i mięsa z ryb (31,1 tys. ton), przy stabilizacji eksportu przetworów i konserw z ryb (57,3 tys. ton). Dynamicznie zwiększył się przywóz ryb mrożonych, pod wpływem rosnącego zapotrzebowania na makrele (o 43% do 21,5 tys. ton). W grupie ryb świeżych i chodzonych wyraźnie niższy jest import dorszy (o 45%), przy stabilnym przywozie świeżych łososi (49,3 tys. ton).
W największej, pod względem wolumenu importu grupie – filetów i mięsa z ryb (81,5 tys. ton), o 46% zwiększył się przywóz dorszy i o 20% mintajów, przy 12% ograniczeniu popytu na filetowane śledzie i o 15% na pangi. Większość importowanych ryb (poza łososiami) jest w 2013 r. o 10-15% tańsza niż przed rokiem, w tym najbardziej spadły ceny makreli, śledzi i pang. Spadek cen w imporcie hamuje podwyżki cen detalicznych ryb, przetworów rybnych i owoców morza w kraju. W okresie styczeń-lipiec 2013 r. średni wzrost cen wyniósł 1,2% (w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego), natomiast w lipcu br. produkty rybne były droższe niż przed rokiem zaledwie o 0,9%. Spadki cen obserwowane są m.in. w grupie świeżych, chłodzonych i mrożonych ryb słodkowodnych (o 3,0%) oraz ryb wędzonych (o 2,8%).
Utrzymuje się natomiast znaczna dynamika wzrostu cen owoców morza oraz konserw rybnych (o 4-5%). Średnie wydatki gospodarstw domowych na zakup ryb i owoców morza zwiększyły się w I kwartale o 6,2%, co przy dużo niższej skali wzrostu cen, może świadczyć o wzroście spożycia ryb w Polsce.
Źródło: Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu