Pogoda nie rozpieszcza producentów rzepaku. Najpierw była susza, teraz ulewne deszcze. Właśnie te ostatnie powodują, że rolnicy nie mogą zebrać nasion.
– W wielu miejscach rzepak jest już dojrzały i gotowy do zbiorów, jednak intensywne opady deszczu uniemożliwiają jego pozyskanie. Województwa zachodniopomorskie i pomorskie powoli zaczynają żniwa. Według ankiet telefonicznych i ostatnich wyliczeń KZPR uwzględniających wielkość zasiewów, rzepak zebrano już z 70% powierzchni upraw – informuje Magdalena Bodył z Krajowego Związku Producentów Rzepaku.
Kapryśna aura spowodowała też straty plonów.
– Zgodnie z przewidywaniami spadki plonów są widoczne. Główną ich przyczyną były: spóźnione zasiewy, majowe przymrozki, występująca w maju i czerwcu susza. Na najwyższe spadki plonów narzekają rolnicy z województwa kujawsko-pomorskiego. Na niektórych uprawach nie udało się tam zebrać nawet tony rzepaku z hektara. W pozostałych regionach rolnikom udaje się pozyskać od 1,5 do 3,5 tony z ha – wylicza Bodył.
Ale to nie jedyne zmartwienie rolników. Zebrane ziarno jest bardzo wilgotne, a wielu gospodarzy narzeka na osypywanie się nasion.
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu