Samorząd rolniczy wystąpił ministra rolnictwa o wprowadzenie dopłat do powierzchni gruntów obsianych kwalifikowanym materiałem siewnym kukurydzy i rzepaku. Zdaniem związkowców brak dopłat świadczy o nierównym traktowaniu rolników.
Czy będą dopłaty do nasion kukurydzy i rzepaku?
Obecnie dopłatami z tytułu zużytego do siewu lub sadzenia materiału siewnego objęte są:
- Zboża: jęczmień, owies (nagi, szorstki, zwyczajny), pszenica (twarda, zwyczajna), pszenżyto, żyto;
- Rośliny strączkowe: bobik, groch siewny (odmiany roślin rolniczych), łubin (biały, wąskolistny, żółty), soja, wyka siewna;
- Ziemniak.
Dopłatami nie obejmuje się uprawy przeznaczonej na przedplon lub poplon.
– Zdaniem rolników dopłaty powinny przysługiwać również do materiału siewnego kukurydzy i rzepaku, które praktycznie nie mogą być uprawiane z nasion zebranych we własnym gospodarstwie, a zatem brak dopłat świadczy o nierównym traktowaniu rolników – wyjaśnia Wiktor Szmulewicz z Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Redakcja AgroNews, fot. Adama