W Polsce coraz popularniejsza staje się uprawa słonecznika. W naszym kraju, według wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich za 2020 r., powierzchnia uprawy słonecznika zwyczajnego wyniosła ponad 8 300 hektarów. Największym zainteresowaniem cieszyła się w regionie Dolnego Śląska i Opolszczyzny. W 2021 roku posiano już ok. 20 tys. ha, a w przyszłym roku możliwe jest podwojenie zasiewów.
Największym producentem ziaren słonecznika jest Ukraina. W 2020 r. areał tej rośliny w tym kraju wynosił ponad 6,3 mln ha (dane RDMEU).
Z roku na rok wzrasta popularność uprawy słonecznika wzrasta również w Polsce. Jednak ze względu na niską opłacalność pozwolić sobie na nią mogą tylko gospodarze z dużym areałem. Optymalnie jest przeznaczyć pod uprawę słonecznika minimum 20 hektarów. Wynika to z tego, że słonecznikowi podczas wschodów, jak i dojrzewania zagrażają ptaki, które wydziobują nasiona. Straty w plonie są duże.
Słonecznik do wzrostu potrzebuje dużo światła dlatego najlepszym miejscem będzie teren na pełnym słońcu. Oprócz ciepła do prawidłowego wzrostu słonecznikowi potrzeba żyznej gleby. Najlepsza będzie zasobna w próchnicę o ph pomiędzy 6,6 a 7,2. Obecnie w gospodarstwach plony oscylują pomiędzy 15-35 dt/ha niełupek.
Dobra alternatywa dla rzepaku
Słonecznik to dobra alternatywa dla rzepaku. Jest w prostszy w uprawie, potrzebuje mniej nawozów i bardzo dobrze znosi susze.
Słonecznik zdobył głównie popularność w uprawie na zielonkę oraz jako poplon stukturotwórczy. Ta roślina lubi gleby żyzne oraz zasobne w składniki pokarmowe, ale także dobrze radzi sobie na glebach słabszych, gdzie występują niedobory wody (przede wszystkim w okresie suchej wiosny), nie ma również wysokich potrzeb nawozowych i jest mniej atakowany w porównaniu do innych roślin oleistych przez patogeny chorobotwórcze i szkodniki.
Słonecznik świetnie sprawdza się jako pożytek dla pszczół, ponieważ jego kwitnienie zaczyna się w lipcu, gdy większość roślin miododajnych już przekwitła.
AM/Redakcja AgroNews
