Na plantacjach buraka cukrowego pojawił się szarek komośnik. Może go być sporo, bo krótka zima i ciepła wiosna sprzyjały przezimowaniu tego szkodnika. Koncerny cukrownicze ostrzegają plantatorów o zagrożeniu ze strony tego chrząszcza.
Szarek komośnik stanowi bardzo duże zagrożenie dla upraw buraka cukrowego. Żeruje na roślinach w fazie liścieni, zjada całą część nadziemną łącznie ze stożkiem wzrostu. To powoduje wypadnięcia roślin na plantacji i zmniejszenia obsady. W skrajnych przypadkach konieczne jest przesianie plantacji.
– Odkrywki wykonane na polach, na których w ubiegłym roku uprawiano buraki, szczególnie w rejonie Sandomierza i Kazimierzy Wielkiej, pokazały jak wiele szkodników przezimowało. Obecnie na monitorowanych plantacjach obsianych burakami, na których rozstawiono pułapki, codziennie znajdujemy duże ilości osobników – informują doradcy Südzucker Polska SA.
Obecnie, w okresie wschodów wskazana jest ogromna czujność, aby nie dopuścić do zniszczenia plantacji.
Do zwalczania tego szkodnika dostępne są trzy insektycydy: Karate Zeon 0,2 l/ha, Proteus 0,5-0,75 l/ha lub Cyperkill Max 500 EC 005 l/ha. Zabiegi należy wykonać w godzinach wieczornych.
oprac. Kamila Szałaj, Redakcja AgroNews, fot. Südzucker Polska SA
