Szok! Rolnik z miejscowości Osiek koło Lubina na Dolnym Śląsku został zjedzony przez własne świnie! Śledczy przyznają, że po raz pierwszy stykają się z taką sprawą.
Świnie zjadły gospodarza
Jak informuje Gazeta Wrocławska, do zdarzenia doszło pomiędzy 31 grudnia a 8 stycznia.
– Tego dnia sąsiad mężczyzny znalazł zwłoki na podwórku. Przez kilka dni nikt nie interesował się losem sąsiada, którego po raz ostatni żywego widziano w sylwestra. Wiadomo, że mężczyzna od dawna nadużywał alkoholu. Mieszkał sam i hodował świnie. Nie były one zamykane w chlewie. Swobodnie chodziły po całej posesji – podaje Gazeta.
Zostało tylko kilka kości
Według gazety, śledczy przyznają, że po raz pierwszy stykają się z taką sprawą. Ustalenie dokładnej przyczyny śmierci będzie trudne, ponieważ z mężczyzny zostało tylko kilka kości kończyn i fragmenty czaszki. Jedna z hipotez zakłada, że hodowca zmarł na zawał lub zasłabł i upadł.
Redakcja AgroNews, na podst. gazetawroclawska.pl