Nasila się niezadowolenie rolników w Europie. W tym tygodniu zablokują ruch w Niemczech oraz Francji. Przyjadą do największych miast tysiącami ciągników, by zaprotestować m.in. przeciwko polityce rolnej i niskim cenom skupu płodów rolnych.
W Niemczech protesty rozpoczęły się już wczoraj. Setki ciągników blokowały ulice w miastach Nadrenii Północnej. Dziś podobna akcja odbywa się w okolicach Berlina.
W ten sposób rolnicy protestują przeciwko umowie handlowej Unii Europejskiej z Mercosur. Nie są także zadowoleni z krajowej polityki rolnej i ze sposobów walki ze zmianami klimatycznymi.
Ein Liveblog zum #Bauernprotest in der Mainpost. Heute treffen die Landwirte in #Berlin ein. https://t.co/bE9sSfCfr3
— DBV (@Bauern_Verband) November 26, 2019
Jak udało nam się dowiedzieć, do protestujących w Berlinie rolników ma wyjść minister rolnictwa Julia Klöckner.
Sammelpunkt des Bayern-Thüringer Konvois. Beeindruckend Bilder #Bauerndemo #landschafftverbindung #sternfahrtberlin pic.twitter.com/kzhh4tTwGb
— Rene Rempt ?❎ (@RemptRene) November 26, 2019
Z kolei jutro ma ruszyć strajk we Francji. Do Paryża ma przyjechać około 1000 traktorów. Akcję tę organizuje francuski związek rolników FNSEA oraz związek Młodych Rolników.
Une fois encore, MOBILISONS-NOUS le mercredi 27 novembre 2019 sur tout le territoire, pour maintenir la pression afin de confirmer les avancées obtenues, faire baisser les charges et monter les prix ! @JeunesAgri @JeromeDespey https://t.co/1yzLvlI5NB
— La FNSEA (@FNSEA) November 21, 2019
Jak informuje FNSEA, protest jest organizowany przeciwko traktatom o wolnym handlu i importowi tanich produktów. Rolnicy mają zamiar zablokować autostrady i drogi szybkiego ruchu.
Kamila Szałaj, fot. DBV