W cieniu wielkiej polityki i europejskich szczytów Komisja Europejska przygotowuje regulacje, które mogą zrewolucjonizować produkcję żywności w całej Unii Europejskiej. Projektowane przepisy mają uderzyć w sposób, w jaki dziś wytwarza się, przetwarza i sprzedaje żywność. Bruksela chce zaostrzyć normy dotyczące dodatków do żywności, nawozów oraz metod przetwarzania produktów. Zmiany – choć jeszcze w fazie konsultacji – już wywołują burzę wśród rolników, producentów i konsumentów, zwłaszcza w Polsce.

Polska najbardziej zagrożona? Eksperci nie mają wątpliwości
Dla krajów z dominującym udziałem gospodarstw rodzinnych i małych przetwórni, jak Polska, nowe przepisy mogą oznaczać finansową katastrofę. Z jednej strony — wymagania techniczne, z drugiej — brak narzędzi wsparcia dla mniejszych producentów. Wielu rolników może nie udźwignąć kosztów dostosowania gospodarstw do unijnych norm.
— Unia od lat próbuje regulować rolnictwo zza biurka. Teraz może się okazać, że część naszych produktów zniknie z rynku, bo nie spełni wymogów — ostrzega przedstawiciel jednej z izb rolniczych.
Droższe zakupy, uboższe półki – co czeka konsumentów?
Zmiany nie ograniczą się do rolników. Nowe przepisy wpłyną bezpośrednio na zawartość koszyka zakupowego każdego Europejczyka. Jak wynika z analiz branży spożywczej, wiele firm może wycofać produkty, których skład nie wpisuje się w nowe regulacje, zamiast inwestować setki tysięcy euro w modernizację linii produkcyjnych.
Efekt? Uboższa oferta w sklepach, kolejki do droższych zamienników i widoczny wzrost cen — zwłaszcza podstawowych artykułów spożywczych. Na zmianach najbardziej skorzystają duże koncerny, które już dziś dysponują technologiami zgodnymi z przyszłymi normami.
Bruksela mówi: „jakość i bezpieczeństwo”. Rolnicy: „regulacyjny zamach”
Urzędnicy Komisji Europejskiej argumentują, że nowe przepisy mają poprawić jakość i bezpieczeństwo żywności, ograniczyć użycie sztucznych dodatków i przyczynić się do transformacji ekologicznej sektora rolno-spożywczego. W praktyce jednak lokalne warunki uprawy czy tradycyjne metody produkcji nie zostały uwzględnione — co wywołuje falę krytyki w krajach takich jak Polska, Węgry czy Rumunia.
Polski rząd pod presją – co dalej?
W Polsce trwa intensywna debata: jak zareagować na unijne plany i czy uda się wynegocjować korzystniejsze warunki? Zmiany mają wejść w życie już w ciągu kilku miesięcy, a czasu na przygotowanie jest coraz mniej. Rodzime firmy i rolnicy czekają na konkrety, a rząd stoi przed trudnym wyborem między lojalnością wobec Brukseli a ochroną krajowego rynku.
Nie tylko gospodarka, ale i polityka
Spór o żywność to nie tylko kwestia ekonomii, ale i polityki. Kształt unijnych regulacji może wpłynąć na ceny, dostępność i różnorodność żywności w całej Europie — i to na długie lata. Dlatego tak ważne jest, by głos krajów członkowskich, zwłaszcza tych z silnym sektorem rolnym, został wysłuchany.
Jedno jest pewne: szykuje się największa od lat zmiana zasad gry na europejskim rynku żywności. A Polska – z jej strukturą rolnictwa i znaczeniem sektora spożywczego – znajdzie się w samym centrum tej transformacji.
Ale o co chodzi?? Z tego artykułu nic nie wynika, co takiego szykuje Unia, bo bardzo chciałbym się dowiedzieć????
Bruksela chce zaostrzyć normy dotyczące dodatków do żywności, nawozów oraz metod przetwarzania produktów.
No właśnie. Będą zmiany , regulacje ..ale jakie ?
jak jesteśmy zarządzani centralnie przez Brukselę, teraz zaczną nam zaglądać do talerzy i narzucać nam co mamy jeść na obiad , dlaczego mamy przyjmować kuchnię włoską czy niemiecką, albo francuską, jak mamy swoją polską, czemu mamy brać , obce produkty a odrzucać swoje własne, bo tak pasuję UE , żeby naszym kosztem wzmacniać gospodarki Niemiec czy Francji
Jak tak dalej pójdzie to naprawdę rolnictwa w Polsce nie będzie tu zaostrzają przepisy a z Ukrainy ciągną to ich gówno co nie nadaje się do jedzenia
Za to z merkosuru przyjmą każdy chłam nie patrząc na normy wytworzenia.
No o to chodzi że robią podłoże dla chłamu z Mercosur.
Tak tam wszystko będzie ok, nie mówi sie, że oni nie beda musieli spełniać tych norm . Całe zakłamanie w tym, ważne że idzie Hej na rolnikow
Ale… O co dokładnie chodzi? Bo w artykule nie ma ani jednego konkretu, są tylko ogólniki. Jakbym był złośliwy, to podejrzewałbym że albo nie ma nic, co naprawdę uderzyłoby w Polskiego Rolnika (bo jakby było, to byłoby wymienione) albo jest coś, ale jest to coś w rodzaju najgorszych praktyk, które mało kto robi, a większość się z nimi nie zgadza.
My jadać tylko niesmaczne żarcie z Europy i Ameryki
Będzie jak z bimbrem, szynkę i kiełbasę będzie się robić po cichu, bez szumu, w podziemiu
No dobrze, ale jakie to regulacje? Mniej uranu w ziemniakach? Zakaz dosypywania trocin do zborzq? Bo wydaje mi się, że regulacje mogą być różne.
Czas na wyjście z tego szamba
Czas już nadszedł podziękować biurokratom Unii Europejskiej za ich towarzystwo wdzięczny będę jak sprawy Polskie będą w rękach Narodu Polskiego
Tak polska dla Polaków a nie dla tych swin z uni je….unie już dosyć psuje …jeszcze trochę to będziemy jedli robaki z Afryki bo ktoś dostał w łapę
Mniej nawozów, ograniczenie dodatków do żywności (chemiczna lista), przetwarzanie produktów (zwłaszcza mięsnych). Który rolnik indywidualny przetwarza produkty? Który dodaje coś do żywności? A nawozy? Jak nie użyje nawozu chemicznego w dużej ilości do splajtuje? Artykuł do d… Żadnych konkretów tylko nakręcanie emocji.
Po co nam ta tęczowa, lewacka i wroga mężczyznom Unia.Jestem za polexitem i im prędzej tym lepiej !!!
Niestety artykuł nie wnosi żadnej merytorycznej wartości. Podnosi szum a żadnych konkretów, i na tej podstawie twierdzisz że Unia to zło?
Ja yez
Kolejna branża w ktora unia wkłada brudne łapy i pod pozorem regulacji skutecznie ją męczy i rozbija. Zamiast zdrowej żywności marketowy szajs. Wszystko pod płaszczykiem polepszenia standardów…
Tu zwiększają normy , a potem sprowadzają śmieci z poza ue ., tylko po to by zlikwidować rolnictwo .
Nie jestem rolnikiem choć skończyłem takie technikum . Widzę i żałuję że tak mało ludzi rozumie niezawisłość gospodarczą. Nie można narzucać ograniczeń rodzimej gospodarce a brać jak leci z Ukrainy i Ameryki Pod. To do nas należy wybór. Czy chcemy jeść to co lubimy czy to co wybierają za nas
Jesteś szur i płaskoziemca! Nic nie chcesz zrozumieć! Chcą nas z uśmiechem zabić, dla naszego dobra!
Powiem krótko. 80% gruntów w Belgii jest zanieczyszczonych. Jakoś nikomu nie przeszkadza sprzedawać produktów jako ,,bio”, ,,eko”. Na śniadanie prawdziwy Belg daje dziecku Nutellę (cukier, konsekwencja rak), ale to jest normalne i wcale nie odbierane jako coś złego…Unia ustalając zasady nie troszczy sie o bezpieczeństwo ludzi!!!
Dalej nie wiem jakich składników dotyczą te zaostrzone normy. Nic nie wynika z tego artykułu
Wystąpić z UE NaTYCHMIAST…..!!!!!!!!!🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Typowe zastraszanie Unią. Coś tam będzie ale nie powiem bo jak się nie dopowie to ludzie wyceluja sami indywidualnie najlepiej czego się bać. Ile nie wyprodukujemy dzięki chemi będzie mało a ludzie zdrowie konsumentów i swoję za nic mają. Narzekają że chemia a i tak szkoda nie opryskać. G…..no prawda że chemia potrzebna żeby świat wyżywić chciwość ludzka i tak darmo głodującym nie odda za darmo ile by nie bylo. ważne że urośnie ładne i czyste i większość paleci tam gdzie owoc ładnie wygląda i 5 gorszy taniej Jest . Unia święta nie jest ale dobrze że ktoś skraca tą chemię. Podobnie jak z ekologią młodzi już nie pamiętają jak śmierdziało dymem na ulicy zimą to łatwo wmówić ale starszym się dziwię jak łatwo dają sobą manipulować.
Albercik! Wychodzimy!
jak jesteśmy zarządzani centralnie przez Brukselę, teraz zaczną nam zaglądać do talerzy i narzucać nam co mamy jeść na obiad , dlaczego mamy przyjmować kuchnię włoską czy niemiecką, albo francuską, jak mamy swoją polską, czemu mamy brać , obce produkty a odrzucać swoje własne, bo tak pasuję UE , żeby naszym kosztem wzmacniać gospodarki Niemiec czy Francji
A Mercosur i Ukraina będą nas truć. Po prostu chcą likwidacji rolnictwa !!! Kraj bez rolnictwa jest bezbronny. Albo skakasz tak wysoko jak i karzemy albo cię zaglodzimy . Jeszcze tylko pieniądz cyfrowy i gotowe mamy niewolników.
Jak Polska miała swoje normy to jakoś nikt nie chorował na raka żołądka jelit a jak ktoś jest bardzo ciekawy jaka to korupcja w UE to polecam dokument cała prawda o rybach
Jprd. Ale g**niany artykuł. Nic z niego nie wynika.
Kto łączy kropki, wie że tu nie chodzi o podwyższenie jakości żywności, lecz o dobicie zwykłego rolnictwa, zważywszy, że z krajów Mercosur Ameryka Pd) będzie szła żywność wyprodukowana bez żadnych wyśrubowanych europejskich norm. Pierwotnie UE, a dokładnie EWG polegała na wspieraniu się nawzajem przez kraje członkowskie, żeby każdy piął się gospodarczo w górę. Obecne władze UE są sterowane z jeszcze wyższych ponadpaństwowych stanowisk, które to naciskają na wykończenie członków Unii, (może poza Niemcami).
Wystarczy napisać Unia blokuje- Polacy ucierpią .
Czyli ….Trolling informacyjny czyli publikowanie prowokacyjnych, fałszywych treści, aby wywołać zamieszanie lub emocjonalną reakcję.
I już wszyscy krzyczą tylko po przeczytaniu kilku linijek….. Artykuł to wielkie G
FAKE NEWS a kasa leci…
Jakość żywności 😆😆
Kurczaki są tak nabite antybiotykami i sterydami i to im nie przeszkadza ale przetwory z Polskiej wsi już ta.Eurokomuna gorsza od ruskiej komuny
Mniej nawozów, ograniczenie dodatków do żywności (chemiczna lista), przetwarzanie produktów (zwłaszcza mięsnych). Który rolnik indywidualny przetwarza produkty? Który dodaje coś do żywności? A nawozy? Jak nie użyje nawozu chemicznego w dużej ilości do splajtuje? Artykuł do d… Żadnych konkretów tylko nakręcanie emocji.
A o podpisanej umowie z Mercsure ani słowa. Żywność bez żadnych norm. Ale wszyscy muszą ratować niemiecką gospodarkę. A z zatwierdzeniem tej umowy przez parlamenty krajów UE zrobią taki myk. Otóż umowa składa się z 2 części: jedna polityczna a druga najistotniejsza dotycząca handlu. Parlamentom do zatwierdzenia przyślę tylko 1 część a drugą dołożą sobie później. I tak IV Rzesza Gospodarcza będzie się rozwijać a nasze życie i zdrowie będzie zagrożone.
Artykuł z d.u.p.y.
Tylko żeby nastraszyć ludzi Unią. Ale ić nie mowobkobkretboe o zadruch restrykcjach.
Tak zniszczyć rolników i tyle a zresztą o jakiej uni my mówimy tylko o takiej która chce ratować niektóre państwa kosztem np.polski na granicach juz kontrolę także żadnego pożytku z tej uni nie ma i nie będzie tylko nakazy i zakazy a Donald to będzie klepał bo spierdoli później do Niemiec
Bo rząd taki mamy , chce unia z Polski zrobić 3 świat. Niemcy nie chcą aby Polska się rozwijała, lasy państwowe mają zadłużenie 8 miliardów zł. A za rządów PiS było na plusie ok 8 mld zł. Koalicja zaledwie rządzi 2 lata a takie długi w lasach państwowych.