Unijne kontrakty na zboża odbiły w poniedziałek w górę z poziomów najniższych od końca marca/początku kwietnia. Ceny wsparte zostały przez kolejny zakup Egiptu, który wykorzystał ostatnie spadki do zakontraktowania dużej partii pszenicy. Rzepak tracił dalej, naśladując zachowanie oleju palmowego. W USA giełdy nie pracowały z uwagi na obchodzony wczoraj Dzień Niepodległości.
GASC kupił wczoraj 444 tys. ton pszenicy pochodzącej z Rosji, Francji i Rumunii. Francuskie pochodzenie rzadko jest konkurencyjne na początku sezonu. Rosja, która spodziewa się rekordowych zbiorów pszenicy podniosła swoją konkurencyjność poprzez zmianę zasad naliczania podatku eksportowego.
Olej palmowy spadł do poziomu najniższego od września 2021 w wyniku działań Indonezji mających na celu przyspieszenie eksportu i pozbycia się nadmiernych zapasów. Indonezja (największy producent oleju palmowego na świecie) stosuje kontyngenty eksportowe powiązane ze sprzedażą na rynku krajowym by chronić podaż i ceny dla własnych obywateli. W ostatnich dniach Indonezja podniosła kwotę eksportu oleju palmowego do siedmiokrotnej ilości, jaką producenci sprzedali na rynku krajowym w porównaniu z pięciokrotnością wcześniej.
Taniejący olej palmowy ciągnie w dół pozostałe oleje, w tym rzepakowy. W konsekwencji na wartości musi tracić rzepak.
W Paryżu kontrakt na sierpniowy rzepak potaniał w poniedziałek o 4 euro, do 665,25 eur/t i znajduje się w okolicy 4-miesięcznego dołka zaliczonego 23-czerwca.
Andrzej Bąk – eWGT
Źródło cen: www.barchart.com