Uwaga na materiał siewny sprzedawany w internecie

W złotych czasach internetu coraz większą popularnością cieszą się wirtualne giełdy rolnicze oraz strony portali ogłoszeniowych, gdzie znajdują się oferty sprzedaży nasion: „rok po centrali”, „na paszę lub do siewu”, „nasiona odmian kolekcjonerskich”, „truskawka gigant frigo” i wiele innych. Podana jest nazwa odmiany z dokładnym opisem, która bardzo często podlega prawu własności, termin wysiewu, a także inne parametry uprawy sugerujące, że jest to materiał do siewu.

Etykieta nasienna załączona do przykładowego ogłoszenia internetowego. Fot. PIORiN

Ze względu na niższą cenę niż w przypadku kwalifikowanego materiału siewnego ogłoszeniodawcy nie narzekają na brak zainteresowania ze strony potencjalnych nabywców. Nabywcy również mają w czym wybierać – na najpopularniejszych giełdach internetowych w trakcie jednego sezonu siewu pojawia się kilka tysięcy ogłoszeń. Niestety, z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że część z nich to oferty nielegalne, naruszające wyłączne prawo do odmian roślin oraz przepisy ustawy o nasiennictwie.

Wojewódzcy inspektorzy przeprowadzają kontrole materiału siewnego

Dlatego corocznie wojewódzcy inspektorzy realizując wytyczne z planu pracy WIORiN przeprowadzają kontrole materiału siewnego niedopuszczonego do obrotu na podstawie art. 104 ustawy o nasiennictwie, oferowanego w internecie i prasie, a także w wyniku powiadomień o ogłoszeniach uzyskanych od innych podmiotów itp.

Według sprawozdań uzyskanych od wojewódzkich inspektorów w 2021r. pracownicy terenowi PIORiN prześledzili przy pomocy urządzeń teleinformatycznych i skontrolowali 6 521 ogłoszeń. Część ogłoszeniodawców w ilości 1 064 usunęła swoje ogłoszenia po interwencji inspektorów, natomiast u 116 podmiotów zostały wykonane kontrole, które zakończyły się nałożeniem opłat sankcyjnych oraz mandatów.

PIORiN wzmacnia kontrole nad nielegalnymi praktykami rynkowymi

Nadmienić należy, iż oferowany materiał siewny do sprzedaży zarówno w punktach stacjonarnych jak i na portalach lub giełdach internetowych, musi spełniać wymagania przepisów o nasiennictwie, a obracający tym materiałem powinien dokonać wpisu do ewidencji podmiotów.

Obecnie Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa, działa dużo sprawniej niż jeszcze kilka lat temu i wykrywa coraz więcej przypadków nielegalnego obrotu materiałem siewnym w sieci. Warto więc pamiętać, że sprzedając materiał siewny poprzez portale ogłoszeniowe należy wziąć pod uwagę konsekwencje, jakie można ponieść z tego tytułu.

Źródło: PIORiN

Agata Molenda
Agata Molendahttps://agronews.com.pl
Redaktor portalu agronews.com.pl. Email: a.molenda@agronews.com.pl

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Przeceny na rynku rzepaku nabierają tempa

Kompleks oleistych traci na wartości za sprawą dobrych warunków upraw w Brazylii, gdzie rosną szanse na rekordowe zbiory soi. Soja w Chicago zaczyna też odczuwać...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics