1 stycznia 2023 ruszyła Opłata Krajowa – program wdrożony przez Wody Polskie, mający za zadanie ułatwić dostęp do jeszcze większej liczby łowisk wędkarskich. Dzięki porozumieniom zawieranym przez Wody Polskie z użytkownikami rybackimi, możliwe jest udostępnienie większej ilości obwodów dla wędkarzy. W ramach Opłaty Krajowej wędkarze mogą korzystać z wód dostępnych do wędkowania w ramach programu Nasze Łowiska, jak również wód innych użytkowników rybackich, którzy udostępnili obwody dla wędkarzy w ramach programu Opłata Krajowa tylko za 350 zł rocznie! Aktualnie do dyspozycji jest ponad 100 łowisk w całym kraju.
Możliwości wędkowania w Polsce są różnorodne. W ramach Programu Opłata Krajowa wniesienie opłaty umożliwia amatorski połów ryb zarówno na wodach, gdzie użytkownikiem są Wody Polskie, czyli obwodach rybackich i łowiskach Programu Nasze Łowiska, jak również w obwodach innych użytkowników rybackich, którzy przystąpili do programu Opłata Krajowa.
Dzięki temu Wody Polskie poszerzyły ofertę łowisk dostępnych dla wędkarzy w ramach jednej opłaty. W 2023 roku została ustalona na poziomie 350 zł, a ulgowa, dla młodzieży do 18. roku życia, to 175 zł. Zezwolenie w ramach Programu Opłata Krajowa może wykupić każdy wędkarz posiadający kartę wędkarską. Wędkarze muszą przestrzegać regulaminu amatorskiego połowu ryb, obowiązującego na danym łowisku.
Program Nasze Łowiska obejmuje wody dostępne do amatorskiego połowu ryb, na których racjonalną gospodarkę rybacką prowadzi bezpośrednio PGW Wody Polskie, a ścisłe ujmując dyrektorzy Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej. Natomiast program Opłata Krajowa obejmuje zarówno wody dostępne do wędkowania w ramach programu Nasze Łowiska, jak również wody innych użytkowników rybackich, którzy podpisali z PGW Wody Polskie stosowne porozumienia i tym samym udostępnili obwody dla wędkarzy w ramach programu Opłata Krajowa. Oba programy służą upowszechnianiu amatorskiego połowu ryb i umożliwiać dostęp do tej formy rekreacji jak największej liczbie obywateli. Ich celem jest, aby dostęp ten był jak najprostszy i jak najbardziej powszechny. Liczba obwodów należących do obu programów będzie sukcesywnie wzrastać.
Osoba, posiadająca zezwolenie ma prawo do wędkowania:
- 2 wędkami metodą gruntowo-spławikową,
- 1 wędką metodą spinningową,
- 1 wędką metodą muchową,
- 1 wędką metodą trolingową,
- 1 wędką metodą podlodową.
Więcej przydatnych dla wędkarzy informacji, w tym moduł pytania-odpowiedzi Q&A, dostępnych jest w zakładce:
Nasze Łowiska: https://www.wody.gov.pl/nasze-lowiska
Opłata Krajowa: https://www.wody.gov.pl/nasze-dzialania/oplata-krajowa
Źródło: Wody Polskie
To fajnie ktoś wymyślił 350 zł wody polskie i 380 zł PZW gratulacje dla pomysłodawcy tylko że ludzie widzą że głowa służy do myślenia a nie tylko do mycia czesania włosów i noszenia czapki
??
A gdzie w takim razie jeśli można wiedzieć jest możliwość wyrobienia takiej karty z opłata 350 na wody polskie ????
No super. Kolejny gniot. Tyle gadano o likwidacji kart wędkarskich a tu zamiast tego kolejna lipa. To ma być ten sposób do zachęcenia młodzieży do wędkowania?
Syn chce łowić na kopalniach oczkach czy karta jest obowiązkowa jeśli tak to jaka opłata ma10lat.
za komuny była karta wędkarska , która mogła być opłacona na wody nizinne, wody górskie /przynęta roślinna ,sztuczna mucha , lub spinning ,oraz z gruntu na 1 wędkę ,jeżeli na tym odcinku regulamin zezwalał / można było łowić w morzu /zezwolenie z kapitanatu / po 1989 roku jak grzyby po deszczu powstały okręgi wędkarskie by prezesi poszczególnych kół mogli zbierać profity za swą działalność, każdy akwen miał swojego właściciela, nie licząc akwenów komercyjnych , gdzie były dodatkowe opłaty. ja będąc z Krakowa a chcąc łowić w Rożnowie czy na Dunajcu muszę wykupić dodatkowe zezwolenie na te akweny. Sam mam licencję na łowisko specjalne należące do koła PZW Zwierzyniec Kraków ,oprócz licencji chcąc łowić, wykupić dniówkę na dany dzień , nie mam nic przeciw temu , tylko dla czego zmniejszono limit złowionych ryb /które i tak zostały zakupione przez wędkarzy , mających licencję na to łowisko /wszędzie są 2 karpie tylko u nas 1szt. a przecież nie zawsze się wraca z rybą do domu. jak nie chcę to ryby wpuszczam do wody, Natomiast Zarząd i prezes łowią bez opłat na robocze dniówki , przecież rzekomo funkcje w związku są społeczne. powinno się z tym skończyć i zrobić jak przed 1989r
Najdrożej w europie za łowienie kurwa ryb to skandal to nie licencja na poszukiwanie złota i diamentów, Zamknąć wszystkich zodzieji i pijaków na szczeblach dwcyzyjnych jak za karte mozna płacić ponad grubo 600 zł z pontonem przykładowo. To są ryby kuźwa skłądni straszne emerytów już nie stać nawet z obniżkami. Chuu. wam w dupe prezesuro PZW. bede kłusował i mandaty mozecie wsadzić sobie w dupę wszystko umorzę