Od jutra służby weterynaryjne, wojsko i leśnicy rozpoczną poszukiwania martwych dzików w strefach zagrożenia ASF. Przeczesywane będą mazowieckie i podlaskie lasy.
Na Mazowszu łącznie zaangażowanych będzie ok. 150 osób. Kontrola lasów potrwa do 15 listopada.
Są to działania profilaktyczne, które mają na celu zmniejszenie ryzyka rozprzestrzeniania wirusa ASF na terenie Mazowsza. Apelujemy do mieszkańców o wzmożoną ostrożność oraz nieutrudnianie pracy służbom. Szczególnie istotne jest, aby czujność zachowali myśliwi – mówi Ewa Filipowicz, Rzecznik Prasowy Wojewody Mazowieckiego.
Z kolei w woj. podlaskim poszukiwania padłych dzików potrwają do 10 listopada i odbędą się na terenie powiatów: białostockiego, bielskiego, monieckiego, siemiatyckiego, sokólskiego i hajnowskiego. Tu zaangażowanych będzie ok. 90 żołnierzy.
Poszukiwanie padłych zwierząt na Mazowszu i Podlasiu będzie prowadzone przez zespoły, w skład których wejdą przedstawiciele m.in. inspekcji weterynaryjnej, związku łowieckiego, leśnicy oraz żołnierze. Całością sił i środków wojska dowodził będzie Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych.
Dwa lata walki, 1200 ubitych świń
Pierwszy przypadek ASF u świń domowych został wykryty 17 lutego 2014 roku. Od tego czasu wirus zaatakował w 23 chlewniach, z czego aż w 20 w tym roku. Łącznie zlikwidowanych zostało ponad 1200 świń.Do tej pory wykryto chorobę u 119 dzików. Zwierzę to jest wektorem przenoszącym wirusa ASF.
Od 2007 roku, kiedy wirus trafił do Europy, najwięcej ognisk choroby odnotowano w Rosji, Gruzji oraz w Azerbejdżanie, Armenii i na Ukrainie.
oprac. Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews, fot. flickr.com/Tomasz Przechlewski