Tegoroczne zbiory kukurydzy na Ukrainie mogą przekroczyć 32 mln ton, co byłoby wynikiem rekordowym – oceniają analitycy BGŻ BNP Paribas. Oznacza to jednak możliwy wzrost importu tego ziarna do Polski.
Zapowiadają się rekordowe zbiory kukurydzy na Ukrainie
Według Międzynarodowej Rady Zbożowej (MRZ) tegoroczne zbiory zbóż na Ukrainie wyniosą 64,5 mln t. To o 3,2 mln t (ponad 5 proc.) więcej niż w 2017 r. Z tego prawie połowę – 30 mln t, o 5,9 mln t więcej r/r – ma stanowić kukurydza.
– Szacunki te mogą być jeszcze korygowane w górę. Według Ministerstwa Polityki Agrarnej i Rolnictwa Ukrainy, na dzień 30 października rolnicy zebrali 22,5 mln t kukurydzy, z 70 proc. areału uprawy (3,2 mln ha), z plonem sięgającym 70,3 dt/ha. Przy tak wysokim plonowaniu nie jest wykluczone, że produkcja przekroczy nawet 32 mln t, co byłoby wynikiem rekordowym – wyjaśniają analitycy BGŻ BNP Paribas.
Tak wysokie zbiory z pewnością wpłyną na sytuację na rynku światowym, bo około 70-80 proc. tego zboża jest sprzedawane przez Ukrainę na rynkach trzecich.
– Według MRZ w bieżącym sezonie Ukraina wyeksportuje około 23,0 mln t kukurydzy, czyli o 4,7 mln t (ponad 25 proc.) więcej niż w poprzednim sezonie. Ta ilość zapewniłaby naszemu sąsiadowi trzecie miejsce na świecie w eksporcie (po Stanach Zjednoczonych i Argentynie, na równi z Brazylią), z 14,5 –proc. udziałem – wyliczają bankowi eksperci.
Import kukurydzy do Polski wzrośnie
Do najważniejszych odbiorców ukraińskiej kukurydzy należą kraje UE. W ubiegłym sezonie trafiła ona głównie do Holandii (2,3 mln t) oraz Hiszpanii (1,8 mln t). Polska zakupiła zaledwie 103 tys. t tego zboża. Nie jest jednak wykluczone, że w bieżącym sezonie znacznie zwiększymy import.
Według informacji podawanych przez Sparks, część podmiotów handlowych i przetwórczych zakontraktowała spore ilości ukraińskiej kukurydzy z dostawą począwszy od stycznia 2019 r. – podaje BGŻ BNP Paribas.
To zła wiadomość dla polskich rolników, którzy od lat wskazują na zbyt wysoki poziom importowanego z Ukrainy ziarna kukurydzy.
Chiny kupią więcej ukraińskiej kukurydzy?
Drugim importerem kukurydzy z Ukrainy są Chiny. Wg BGŻ BNP Paribas w 2017 r. sprowadziły 2,0 mln t, zaś w 2016 r. 2,7 mln t ziarna.
– Biorąc pod uwagę ostatnią decyzję Chin w sprawie modyfikacji receptur paszowych dla drobiu i trzody chlewnej (chodzi o obniżenie poziomu białka w recepturach paszowych o 1,5 proc.), nie jest wykluczone, że kraj ten zwiększy import kukurydzy kosztem soi (reperkusje wojny handlowej pomiędzy Państwem Środka a Stanami Zjednoczonymi). To z kolei może rodzić większy popyt na kukurydzę z Ukrainy i przeciwdziałać ewentualnym spadkom cen – oceniają bankowi analitycy.
Redakcja AgroNews, na podst. BGŻ BNP Paribas, fot. pixabay.com