W sezonie 2010/2011 r. rolnicy powinni zainwestować więcej środków w nawozy oraz ubezpieczyć swoje uprawy aby uniknąć radykalnego spadku wielkości zbiorów zbóż – twierdzą eksperci AB Agrowill Group.
Sezon zimowy 2009/2010 przyniósł spadek wielkości zbiorów zbóż w większości krajów europejskich. W całej Unii Europejskiej produkcja wyniosła 292,1 mln ton, o 5% mniej w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. W konsekwencji ceny na tym rynku wzrosły o kilkadziesiąt procent. Eksperci AB Agrowill Group, litewskiej spółki produkcji pierwotnej przewidują, że ceny ziarna osiągnęły już szczyt i nie będą znacząco rosnąć.
W poprzednim sezonie (2009/2010) Polska odnotowała zbiory na poziomie 27,3 mln ton wobec 29,9 mln t rok wcześniej, co stanowi spadek o 8,6% rok do roku. Na Litwie poziom ten wyniósł 3,05 mln ton wobec 3,89 mln t rok wcześniej, co oznacza spadek o 21% rok do roku.
Spadki dotknęły wiele państw. W wybranych krajach WNP i UE sytuacja wyglądała następująco:
Estonia – spadek o 12% r/r z poziomu 0,87 mln t (2009) do 0,76 mln t (2010). Spadek był największy w przypadku jęczmienia.
Szwecja – spadek o 7% z poziomu 5,2 mln t (2009) do 4,8 mln t (2010)
Ukraina – spadek o 13,9% z poziomu 45,02 mln t (2009) do 38,75 mln t (2010)
Rosja – spadek o 34% z poziomu 93,5 mln t (2009) do 61,2 mln t (2010).
– Zbiory zbóż w 2010 roku były niekorzystne dla europejskich producentów i ta sytuacja utrzyma się w sezonie 2010/2011. Powodem są i będą warunki pogodowe, co przełoży się na mniejsze plony – mówi Vladas Bagavicius, prezes Zarządu AB Agrowill Group.
– Aby ograniczyć spadek plonów producenci powinni więcej zainwestować w technologie upraw, odpowiednie nawozy oraz używać wyłącznie certyfikowanych nasion. O ile to możliwe, powinni także ubezpieczyć swoją produkcję. To wszystko będzie gwarancją wyższej jakości plonów oraz pozwoli zminimalizować potencjalne straty wywołane przez zimę – radzi Bagavicius. – Agrowill ubezpieczył wszystkie uprawy rzepaku od nieprzewidzianych wydarzeń i klęsk żywiołowych a liczba chronionych gospodarstw cały czas rośnie – dodaje szef litewskiej firmy.
Wg prognoz Międzynarodowej Rady Zbożowej w sezonie 2010/2011 podaż zbóż w Unii Europejskiej wynieść może ok. 326 mln ton, czyli o 4 proc. mniej niż w sezonie ubiegłym. W samej UE wg szacunków Strategie Grains (SG) deficyt jęczmienia może wynieść do 400 tys. ton, zaś pszenicy ponad 1 mln ton.
W krajach nadbałtyckich, w tym na Litwie, ceny zboża będzie kształtowała m.in. sytuacja w Rosji (która wprowadziła embargo na eksport) oraz Ukrainie.
– Relacje popytowo-podażowe na rynkach międzynarodowych są dla nas bardzo ważne, ponieważ Litwa produkuje znacznie więcej, niż jest w stanie skonsumować – mówi Algirdas Pereckas, dyrektor generalny AB Agrowill.
– W Polsce sytuacja jest bardziej skomplikowana. Polskie zboże jest zazwyczaj tańsze w porównaniu do głównych europejskich eksporterów Niemiec i Francji. Dlatego obok popytu krajowego notowania w Polsce będą uzależnione od cen eksportowych w Europie Zachodniej, zaś w części południowo-wschodniej od sytuacji w Czechach, na Słowacji, Węgrzech czy Rumunii, u których zboże jest jeszcze tańsze. Oczywiście producenci będą wstrzymywali się ze sprzedażą mając nadzieję na jeszcze wyższe ceny – mówi Pereckas.
Wstępnych prognoz sytuacji w krajach nadbałtyckich, w tym na Litwie, eksperci Agrowill AB spodziewają się w połowie stycznia 2011 r.
Źródło: AB Agrowill Group