Spadek opłacalności uprawy buraków cukrowych i zbóż spowodował, że wiele dużych gospodarstw przestawiło się na uprawę ziemniaków. Potężne maszyny do sadzenia ziemniaków – to obrazek, jaki o tej porze roku coraz częściej można zobaczyć na polach Opolszczyzny i Dolnego Śląska. Niestety drobni rolnicy przestali uprawiać ziemniaki ze względu na rosnące koszty produkcji, a zwłaszcza cen nawozów i paliwa.
Inaczej postąpili właściciele dużych gospodarstw. Zainwestowali w kosztowny sprzęt do produkcji i podpisali umowy kontraktacyjne z producentami frytek i chipsów. Koszt uprawy hektara ziemniaków to około 10 tys. zł, z czego 3 i pół tys. kosztują sadzeniaki.
Przy plonach 500 kwintali z hektara i stałej cenie można jednak osiągnąć niezły zysk. Zwłaszcza, że wciąż rośnie sprzedaż chipsów.
We wszystkich krajach Unii w ubiegłym roku była nadprodukcja ziemniaków, co spowodowało spadek cen. Dlatego wiele gospodarstw zainwestowało też w przechowalnie i maszyny konfekcjonowania ziemniaków, aby sprzedawać je wiosną, gdy ceny są znacznie wyższe niż jesienią.
Źródło: Redakcja Rolna TVP, www.tvp.pl/rolna, fot. morguefile.com