Rolnicy z woj. świętokrzyskiego są oburzeni. Zarzucają Agencji Rynku Rolnego wprowadzenie w błąd w sprawie odszkodowań za „aferę ogórkową”. Ich zdaniem pracownicy ARR udzielili błędnych informacji, że o odszkodowanie mogą ubiegać się tylko rolnicy produkujący ogórki w tunelach foliowych i szklarniach. Skutek jest taki, że wielu rolników nie złożyło wniosków. Dlatego planują oni zaskarżyć postępowanie urzędników do Komisji Wspólnot Europejskich w Brukseli.
W Łatanicach protest przeciwko działaniom Oddziałowi Terenowemu Agencji Rynku Rolnego w Kielcach wyraziło ponad 300 poszkodowanych producentów ogórka gruntowego z trzech ościennych z powiatów: buskiego, pińczowskiego i kazimierskiego, a także obecni na spotkaniu poseł na Sejm RP Sławomir Kopyciński, starosta buski Jerzy Kolarz oraz organizatorzy zebrania.
Według świętokrzyskich rolników oficjalna informacja OT ARR w Kielcach brzmiała:
„Wsparcie z tytułu poniesionych strat przysługuje jedynie rolnikom, którzy uprawiają ogórki w szklarniach i tunelach foliowych, zaś producenci ogórków gruntowych nie mają możliwości składania wniosków o wsparcie unijne”.
Portal regionalny busko.com.pl, informuje, iż część producentów ogórka gruntowego złożyła jednak wnioski o rekompensatę i wnioski te zostały pozytywnie zaopiniowane przez ARR. Ale ci, którzy wniosków nie złożyli, bo byli przekonani, że im, jako producentom ogórka gruntowego taka pomoc nie przysługuje, czują się oszukani. I domagają się wyjaśnień, dlaczego ARR nie działała zgodnie z prawem, a także dlaczego w terminie ustawowym nie informowała wszystkich rolników.
Do sprawy odniósł się także europoseł Wojciech Olejniczak. Na swoim blogu wytknął ministerstwu rolnictwa i podległej mu Agencji Rynku Rolnego nieudolność. Jego zdaniem rozdzielenie pomocy przerosło urzędników.
– Pracownicy Agencji Rynku Rolnego i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa udzielili błędnych informacji rolnikom, że o odszkodowanie mogą ubiegać się tylko rolnicy produkujący ogórki w tunelach foliowych i szklarniach. Informacja ta była sprzeczna z Rozporządzeniem Wykonawczym UE nr 585/2011 z dnia 17 czerwca br. Mleko się rozlało. Większość wprowadzonych w błąd producentów ogórków gruntowych nie złożyło wniosków o należne im odszkodowania – pisze Olejniczak.
Z kolei ARR nie ma sobie nic do zarzucenia. Tłumaczy, że na bieżąco informowała potencjalnych beneficjentów, poprzez wszystkie dostępne kanały informacyjne tj. prasę, radio, internet i telewizję, zarówno centralne jak też regionalne i lokalne o możliwościach wsparcia i warunkach koniecznych do spełnienia.
– Informacje na ten temat przekazywały także Sekcje Informacji i Promocji w 16 Oddziałach Terenowych ARR do mediów oraz instytucji pracujących na rzecz rolników i producentów. Tak też uczynił OT Kielce – informuje Iwona Ciechan, rzecznik prasowy ARR.
ARR przygotowała nawet zestawienie informacji o wsparciu kryzysowym na rynkach owoców i warzyw, które pojawiły się mediach w okresie od 1 maja do 11 lipca 2011 roku.
– Główną informacją przekazów było odesłanie zainteresowanych wsparciem na stronę internetową ARR, na której znajdowały się pełne i szczegółowe informacje – tłumaczy Iwona Ciechan, rzecznik prasowy ARR.
Marszałek województwa świętokrzyskiego, Adam Jarubas, sierował do ministra rolnictwa i rozwoju wsi, Marka Sawickiego, prośbę o wyjaśnienie tej sprawy oraz sprawdzenie sposobu przekazywania informacji przez ARR.
UE przeznaczyła 227 mln euro na odszkodowania dla plantatorów warzyw, którzy ponieśli straty w wyniku epidemii wywołanej bakterią EHEC. Polskim rolnikom przypadło 46, 4 mln euro.
Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews www.agronews.com.pl, fot. sxc.hu