Obniżkowa tendencja ceny diesla w drugiej połowie lutego wyhamuje

Koszty tankowania oleju napędowego w ostatnich dniach nadal spadały, ale ta obniżkowa tendencja w drugiej połowie lutego wyhamuje. Kierowcom nie sprzyja obserwowana od początku lutego słabość złotówki, która ogranicza przestrzeń do obniżek na stacjach.

Obniżkowa tendencja ceny diesla w drugiej połowie lutego wyhamuje
Obniżkowa tendencja ceny diesla w drugiej połowie lutego wyhamuje

Ubiegłoroczne ceny paliw z połowy lutego mogą budzić nostalgię wśród tankujących, bo dzięki obniżonym stawkom podatku VAT płaciliśmy za 95-oktanową benzynę jedynie 5,31 zł/l, a olej napędowy kosztował 5,36 zł/l. Ceny z początku marca były już jednak zbliżone do obecnych i niedługo paliwa powinny być jednym z motorów napędowych oczekiwanej przez ekonomistów dezinflacji.

Spokojny tydzień w rafineriach

Aktualne notowania paliw na rynku hurtowym są wyższe od tych sprzed tygodnia, ale skala zmiany nie była w ostatnich dniach duża. Metr sześcienny 95-oktanowej benzyny jest dzisiaj przez producentów wyceniany średnio na 5382,40 zł i od ostatniego piątku podrożał o 81,40 zł. W przypadku diesla zmiana w tym okresie wyniosła tylko 31 złotych i to paliwo kosztuje aktualnie w rafineriach 5835,60 zł/metr sześcienny.

Obniżki na stacjach wyhamują

W mijającym tygodniu na detalicznym rynku paliw cały czas widoczne były jeszcze skutki ogłoszonej przed PKN Orlen 20-groszej obniżki cen oleju napędowego. W najnowszym notowaniu e-petrol.pl cena diesla na stacjach spadła średnio o 9 groszy do poziomu 7,45 zł/l. O grosz potaniała 95-oktanowa benzyna i za tankowanie tego paliwa kierowcy płacą obecnie 6,67 zł/l. Ze spadkowej tendencji wyłamał się tylko autogaz, którego cena po 1-groszowym wzroście znalazła się na poziomie 3,24 zł/l.

Prognozy dla detalicznego rynku paliw na nadchodzący tydzień zakładają stabilizację lub niewielkie wzrosty cen. Przewidywane przedziały dla poszczególnych gatunków paliw na kolejny tydzień lutego wyglądają następująco: 6,65-6,76 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, dla oleju napędowego 7,40-7,51 zł/l, a dla autogazu 3,19-3,27 zł/l.

Ropa tanieje

Ropa w mijających dniach taniała z poziomów przekraczających 86 USD do bliskich 83 USD. Jako jeden z czynników tłumaczących spadki można uznać  obawę, że amerykańska Rezerwa Federalna bardziej zaostrzy politykę pieniężną w celu walki z inflacją – co może odbić się na popycie na paliwa.

W mijającym tygodniu zdarzeniem o sporym znaczeniu dla rynku była publikacja Energy Information Administration – agenda oszacowała ilość zmagazynowanej w USA ropy na wyższą o 16,283 mln baryłek w stosunku do poprzedniego tygodnia, co stanowi czwarty najwyższy wzrostowy wynik odnotowany w XXI wieku przez amerykański Departament Energii. Zmiana zwyżkowa dotyczyła także benzyn – w ich wypadku wzrost wyniósł 2,316 mln baryłek.

Prognozy dla rynku naftowego

Ostatnie dni to także czas publikacji licznych prognoz dla rynku naftowego w kolejnych miesiącach. Przykładem może tu służyć szacunek Komisji Europejskiej, że średnia cena ropy Brent w tym roku wyniesie 84,80 USD za baryłkę – jesienią gremium oczekiwało ceny na poziomie 85 dolarów za baryłkę w 2023 roku. Agencja Reutera powołała się także na prognozy Międzynarodowej Agencja Energetycznej, że popyt na ropę wzrośnie o 2 miliony baryłek dziennie w 2023 r. To oznacza skok o 100 tys. baryłek dziennie w porównaniu z prognozą z zeszłego miesiąca przy czym 900 tys. baryłek dziennie przypada na Chiny odbudowujące popyt po zniesieniu radykalnej polityki antyepidemicznej.

Sprzedaż ciągników w Polsce: Takiego spadku nikt się nie spodziewał

Z kolei z grona niektórych członków OPEC wyszły sugestie, że globalne ceny ropy mogą wzrosnąć do około 100 USD za baryłkę w drugiej połowie tego roku, za sprawą popytu w Chinach. Tutaj jednak jednomyślności w organizacji nie ma, bo minister energetyki Arabii Saudyjskiej, książę Abdulaziz bin Salman, zapowiedział, że obecne porozumienie OPEC+ dotyczące ograniczenia wydobycia ropy o 2 miliony baryłek dziennie zostanie utrzymane do końca roku, zaś on sam pozostaje ostrożny w kwestii chińskiego popytu – pisze Reuters.

Źródło: e-petrol.pl, Grzegorz Maziak, Jakub Bogucki

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Przeceny na rynku rzepaku nabierają tempa

Kompleks oleistych traci na wartości za sprawą dobrych warunków upraw w Brazylii, gdzie rosną szanse na rekordowe zbiory soi. Soja w Chicago zaczyna też odczuwać...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics