Znów zabraknie rzepaku

Rzepak staje się coraz bardziej poszukiwanym surowcem. Zapotrzebowanie na niego wzrasta, zwłaszcza na cele energetyczne. Mają na to wpływ regulacje prawne, zgodnie z którymi udział biokomponentów  w zużyciu paliw płynnych systematycznie zwiększa się. W tym roku po raz kolejny zabraknie tego surowca na rynku, także na cele spożywcze.

 – Jeżeli produkujemy 1,6 mln ton, to na cele spożywcze potrzebujemy około miliona. Na biopaliwa, nawet jeśli byśmy mieli produkcję tak wysoką, jak w roku 2010, gdzie były rekordowe zbiory wynoszące 2,5 mln ton, to też byłoby tego rzepaku za mało – informuje dr inż. Ewa Rosiak z Zakładu Badań Rynkowych w Instytucie Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Przypomina, że zgodnie z ustalonymi przez rząd Narodowymi Celami Wskaźnikowymi (NCW), udział biokomponentów w zużyciu paliw płynnych systematycznie rośnie. Według rozporządzenia Rady Ministrów w 2012 roku wynoszą 6,65 proc., a w 2013 roku będą na poziomie 7,10 proc.

 – W roku 2020 wskaźnik wyniesie 10 proc. i wówczas, gdybyśmy chcieli produkować estry, które dodajemy do oleju napędowego, tylko i wyłącznie w oparciu o olej rzepakowy, to zapotrzebowanie na rzepak na cele spożywcze i biopaliwowe przekroczyłoby 5 mln ton. Nie jesteśmy w stanie wyprodukować takiej ilości – mówi ekspertka.

Jak zaznacza, także cała Unia Europejska nie ma możliwości pokrycia własną produkcją potrzeb spożywczych i biopaliwowych. Dlatego Unia jest importerem surowców oleistych i ten trend będzie się utrzymywał. Rozwój produkcji biopaliw i estrów obserwujemy w ciągu ostatniej dekady i to nie tylko w UE.

 – W 2000 roku światowa produkcja estrów to jest 1 mln ton, na koniec roku 2010 wyniosła 18 mln ton. W tym największy udział ma UE. W 2010 roku połowa tej produkcji pochodziła właśnie stąd. Natomiast w latach 2000–2005 niemalże całość produkcji estrów na świecie pochodziła z UE. Wynika to z tego, że mamy taką strukturę zużycia paliw w Europie. Tutaj mamy największe zużycie oleju napędowego, mamy najwięcej pojazdów dieslowskich – komentuje dr inż. Ewa Rosiak.

I wyjaśnia, że estry, które dodajemy do oleju napędowego możemy produkować praktycznie ze wszystkich tłuszczów: roślinnych i zwierzęcych.

 – Niemniej wytwarzamy je z surowca, który jest lokalnie produkowany. Europa zajmuje pierwsze miejsce w produkcji rzepaku, opiera zatem produkcję estrów w 60 proc. o ten surowiec – informuje przedstawicielka IERiGŻ.

Według wstępnych szacunków GUS-u, tegoroczne plony rzepaku mogą wynieść na 1,56 – 1,64 mln ton, tj. o 12 – 16 proc. mniej niż w 2011 roku. Straty zimowe i wiosenne oraz przesiewy rzepakiem jarym sprawiły, że całkowita powierzchnia uprawy rzepaku i rzepiku łącznie w 2012 roku wyniesie około 0,7 mln ha. To oznacza, że będzie znacznie mniejsza niż w roku poprzednim.

Źródło: Newseria.pl

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Nowa metoda oszustów. Dzwonią podając się za lekarza

Seniorzy są łatwym łupem dla oszustów, dlatego bardzo ważna jest edukacja międzypokoleniowa. Pojawiła się nowa legenda, na którą próbują wyłudzić pieniądze. Tym razem dzwoni...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics