Z dniem 1 kwietnia 2013 roku Unia Celna, w skład której wchodzą: Rosja, Kazachstan i Białoruś, podniosła cła importowe na szereg przetworów mlecznych – wynika z danych zespołu monitoringu zagranicznych rynków rolnych FAPA.
Według informacji Euroazjatyckiej Komisji Gospodarczej (EKG) od dnia 1 kwietnia bieżącego roku, stawka na masło wzrosła do 18,3%, ale nie mniej niż 0,29 EUR/1 kg (w porównaniu z dotychczasową 15%, ale nie mniej niż 0,29 EUR/1 kg). W przypadku sera opłata wynosi 18,3%, ale nie mniej niż 0,4 EUR/1 kg, w porównaniu do 15%, ale nie mniej niż 0,4 EUR/1 kg wcześniej.
Stawka na tarty ser dowolnego rodzaju wynosi 20%, za fetę z mleka krowiego – 25% (przed zmianą obie te grupy produktów były obłożone cłem w wysokości 15%). Dyrektor Departamentu Celno-Taryfowych i Pozataryfowych Regulacji EKG – Vitalij Gudin oświadczył, że podwyższenie ceł jest związane ze wspieraniem rodzimych, rosyjskich producentów. Zapowiedział ponadto, że okres obowiązywania podwyższonych stawek celnych wprowadzany jest jedynie na 3 miesiące (do dnia 30.06.2013 r.), aby ocenić wpływ tego instrumentu na ceny na rynku wewnętrznym. W połowie czerwca komisja EKG ma podjąć decyzję, czy przedłużyć czas obowiązywania podwyżek.
Czytaj także:
Wartość eksportu tych artykułów jest najwyższa w historii!
Polska liderem na rynku mleczarskim
Podwyżka ceł na pewno będzie miała wpływ na eksport mleczarski Unii Europejskiej. Zwłaszcza, że Rosja jest drugim rynkiem dla artykułów rolnych eksportowanych z UE, a pierwszym pod względem wartości wysyłanych produktów zwierzęcych takich jak mięso i produkty mleczne. Podwyższone cła to także zagrożenie dla eksporterów z Polski. W ubiegłym roku na teren Unii Celnej z naszego kraju wywieziono przetwory mleczne o wartości 116,08 mln EUR, co stanowiło 8,2% wartości eksportu mleczarskiego z naszego kraju.
Źródło: FAMMU/FAPA
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu