Przegląd insektycydów zarejestrowanych do ochrony rzepaku w Polsce

Rzepak ozimy należy do upraw wymagających od plantatora dużej wiedzy i zaangażowania. Ponadto jest rośliną, która w naszych warunkach klimatycznych najdłużej przebywa na polu, rozwija się bowiem w dwóch sezonach wegetacyjnych: jesienią i wiosną następnego roku.

W ostatnich latach, ze względu na duże zapotrzebowanie na olej rzepakowy, zarówno na cele spożywcze jak i biopaliwa, areał uprawy tej rośliny w Polsce wzrósł do około 800 tys. ha.

W ciągu całego rozwoju rzepak może być atakowany przez wiele gatunków owadów szkodliwych, które mogą powodować bardzo duże straty w plonie, a niekiedy być przyczyną całkowitego zniszczenia plantacji. Spośród najgroźniejszych gatunków występujących jesienią należy wymienić: pchełki ziemne, pchełkę rzepakową, gnatarza rzepakowca, mszycę kapuścianą, śmietkę kapuścianą, tantnisia krzyżowiaczka, natomiast wiosną największe zagrożenie dla rzepaku stanowią: chowacz brukwiaczek, chowacz czterozębny, słodyszek rzepakowy, chowacz podobnik oraz pryszczarek kapustnik.

Należy podkreślić, że wzrost areału uprawy rzepaku stworzył bardziej dogodne warunki dla występowania i wzrostu liczebności wielu gatunków szkodników co w konsekwencji wymaga właściwej ochrony insektycydowej. Przedstawiona sytuacja sprawia, że ochrona przed szkodnikami jest głównym elementem programów ochrony rzepaku.

 

\"\"

 

Do ochrony rzepaku przed szkodnikami zarejestrowanych jest w Polsce 76 insektycydów z pięciu grup chemicznych oraz cztery środki będące mieszaniną dwóch substancji czynnych z różnych grup chemicznych. Najmniejsze grupy stanowią pirydyny azometyny oraz oksadiazyny reprezentowane odpowiednio przez jeden i dwa insektycydy zarejestrowane wyłącznie do zwalczania słodyszka rzepakowego. Nieco większą grupę pięciu insektycydów stanowią neonikotynoidy. W rzeczywistości są one oparte na dwóch substancjach czynnych. Grupa ta stanowi ważny element ochrony rzepaku przed szkodnikami ponieważ środki te charakteryzuje bardzo korzystny profil ekotoksykologiczny bardzo ważny w ochronie upraw entomofilnych.

Jest to stosunkowo młoda grupa chemiczna. Zarejestrowany do zwalczania praktycznie wszystkich ważnych gatunków wiosennych szkodników rzepaku acetamipryd po raz pierwszy został opisany w 1992 roku. Zdecydowanie większą grupę stanowią insektycydy fosforoorganiczne, których w ochronie rzepaku dostępnych jest siedemnaście. Należy jednak wyjaśnić, że szesnaście środków zawiera chloropiryfos, z których sześć zarejestrowanych zostało na zasadzie handlu równoległego a pozostały jeden zawiera malation. Substancje te po raz pierwszy opisano w literaturze odpowiednio w 1965 oraz w 1952 roku. Insektycydy te mogą stanowić bardzo duże zagrożenie dla pszczół i dlatego we wszystkich etykietach tych środków znajdziemy zapisy o zakazie stosowania ich w miejscach, gdzie pszczoły mają pożytek. Warto również pamiętać, że insektycydy te działają najlepiej w temperaturze powyżej 15OC. W końcu największą grupę chemiczną stanowią pyretroidy, których w ochronie rzepaku zarejestrowanych jest 47, co stanowi ponad 60% wszystkich zarejestrowanych w rzepaku insektycydów. Mimo tak licznej grupy w skład tych środków wchodzi zaledwie dziesięć substancji czynnych a aż osiemnaście środków zarejestrowanych zostało na zasadzie handlu równoległego.
 

Historia tych substancji czynnych sięga lat siedemdziesiątych XX wieku. Insektycydy przynależne do tej grupy działają najlepiej w temperaturze poniżej 20OC a niektóre z nich mogą stanowić duże zagrożenie dla owadów pożytecznych. Pozostałe cztery środki stanowią mieszaninę dwóch substancji czynnych. Jeden środek to mieszanina tiachloprydu i deltametryny, drugi chloropiryfosu i beta-cyflutryny, a pozostałe dwa chloropiryfosu i cypermetryny.

Podając liczbę środków ochrony roślin należy zwrócić uwagę na fakt znacznie mniejszej liczby substancji czynnych występujących w tych środkach. Do dyspozycji rolników jest 16 substancji czynnych, a praktycznie każda z nich występuje w kilku środkach. Ta sytuacja jest wynikiem szerokiego wprowadzenia generyków oraz rejestracji w ramach handlu równoległego. Sytuacji tej nie można uznać za korzystną szczególnie biorąc pod uwagę zapobieganie wykształcaniu przez szkodniki odporności na stosowane środki, gdzie zaleca się przemienne stosowanie insektycydów z różnych grup chemicznych. Należy podkreślić potrzebę dobrego przygotowania producenta rolnego, który programy ochrony rzepaku przed szkodnikami musi tworzyć zwracając uwagę na substancje czynne zawarte w kupowanych środkach.

Problem odporności jest jednym z wielu problemów jakie musi brać pod uwagę rolnik prowadząc ochronę plantacji rzepaku. Od 2014 roku obowiązuje w Unii Europejskiej Rozporządzenie 485/2013 nakazujące ograniczenie stosowania niektórych substancji czynnych, w tym będących składnikami zapraw stosowanych w ochronie rzepaku. W konsekwencji producenci byli zmuszeni do wysiania niezaprawionego zaprawą insektycydową materiału, co wpłynęło na wzrost zagrożenia ze strony szkodników jesiennych i potrzebę zwalczania ich zabiegami nalistnymi.

Bardzo ważna dla wysokości i jakości plonu jest prawidłowo przeprowadzona ochrona rzepaku przed wiosennymi szkodnikami. Występuje tu kilka problemów, z których jako pierwszy należy wymienić potrzebę obserwacji uprawy pod kątem nalotów szkodników i ustalenia prawidłowego terminu ich zwalczania. Dotyczy to między innymi chowacza brukwiaczka, którego pojaw jest obserwowany często już na początku marca. Bardzo ważny jest prawidłowy dobór insektycydów biorąc pod uwagę ich skuteczność w często zmieniającej się temperaturze powietrza.

 

\"\"

Fot.: Bayer CropScience

Kolejnym gatunkiem pojawiającym się na plantacji rzepaku jest chowacz czterozębny, którego naloty trwają długo i kończą sią kulminacyjnym wzrostem liczebności. To właśnie ten moment jest prawidłowym terminem zwalczania chowacza czterozębnego. Problemem może być jednoczesna obecność na plantacji tego szkodnika oraz słodyszka rzepakowego. W takiej sytuacji najważniejszym staje się właściwy dobór insektycydu zarejestrowanego do zwalczania obu tych gatunków.

Wraz z przedłużającą się obecnością słodyszka rzepakowego podczas całego okresu kwitnienia rzepaku ma miejsce zagrożenie dla pszczół w okresie wykonywania zabiegów zwalczania. Należy pamiętać, że pszczoła miodna to jeden z wielu gatunków pszczół występujących na plantacjach rzepaku, a przyczyniających się do wzrostu wysokości i jakości uzyskiwanych plonów dzięki zapylaniu kwiatów. Najlepiej znanymi pszczołami obok pszczoły miodnej są powszechnie występujące trzmiele. Ochrona insektycydowa w takiej sytuacji wymaga odpowiedniego przygotowania z uwzględnieniem szerokiej ochrony prawnej owadów zapylających oraz zgodnie z zapisami w etykiecie środka. Szczegółowa znajomość etykiety może uchronić przed popełnieniem błędu i stworzenia zagrożenia dla zapylaczy. Optymalnym rozwiązaniem jest stosowanie w okresie kwitnienia rzepaku a także wszędzie tam, gdzie pszczoły mają pożytek insektycydów selektywnych zgodnie z zadami dobrej praktyki ochrony roślin.

Ochrona rzepaku przed szkodnikami łuszczynowymi, a więc przed chowaczem podobnikiem oraz pryszczarkiem kapustnikiem jest często prowadzona w terminie opadania płatków kwiatowych co daje możliwość zastosowania łącznego zabiegu przeciw chorobom i szkodnikom. W przypadku łącznego stosowania należy przestrzegać zaleceń zawartych w etykietach oraz korzystania z wyników badań nad łącznym stosowaniem agrochemikaliów. Prowadzone badania wykazują, że w pewnej liczbie przypadków substancje czynne mogą reagować ze sobą co może prowadzić do zmiany właściwości fizykochemicznych skutkujących obniżeniem skuteczności zabiegu czy też fitotoksycznością dla rośliny chronionej.

Szczególnie niebezpieczne, zwłaszcza dla owadów pożytecznych, mogą być reakcje prowadzące do wzrostu toksyczności uzyskanej mieszaniny. Stosując mieszaniny środków należy pamiętać, że w przypadku braku takich zaleceń w etykiecie producent ponosi odpowiedzialność za skutki wykonanego zabiegu.

Pisząc o ochronie rzepaku przed szkodnikami należy zwrócić uwagę na obowiązek realizowania programu ochrony zgodnie z zasadami integrowanej ochrony roślin. Obowiązek ten został wprowadzony odpowiednimi aktami prawnymi i jest przestrzegany w krajach członkowskich Unii Europejskiej od dnia 1 stycznia 2014 roku.
 

Programy integrowane i ich realizacja wymagają przygotowania się i bogatej wiedzy producenta rolnego. Wiedza ta, tak jak podkreślano to wcześniej jest szczególnie ważna w ochronie rzepaku, gdzie mamy do czynienia z duża liczbą szkodników wymagających zwalczania a także ochroną owadów pożytecznych, w tym zapylających.
 

Mgr inż. Grzegorz Pruszyński
Zakład Entomologii
Instytut Ochrony Roślin – Państwowy Instytut Badawczy
Poznań

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NIE dla Mercosur – TAK dla europejskiego rolnictwa

Polscy rolnicy apelują o zablokowanie umowy z krajami Mercosur - to zagrożenie dla zdrowia konsumentów i przyszłości unijnego rolnictwa. Polscy hodowcy bydła mięsnego oraz...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics