W Parlamencie Europejskim omówiono raport przygotowany przez Transnational Institute z Brukseli, dotyczący rozmiarów masowego wykupu gruntów rolnych w poszczególnych krajach UE w celach spekulacyjnych. Z raportu wynika, że zjawisko wykupu ziemi rolnej przez cudzoziemców z roku na rok narasta.
– Badanie omawia pewne powody stojące za masowym wykupem gruntów rolnych w UE oraz bada jego wpływ na bezpieczeństwo i niezależność żywnościową w Europie, zatrudnienie na obszarach wiejskich oraz witalność i zrównoważony wpływ na środowisko. Badanie sugeruje również, że masowy wykup gruntów rolnych, szczególnie, jeśli ma on związek z innymi palącymi kwestiami związanymi z gruntami w UE, wymaga reformy zarządzania gruntami w Europie – uważa Czesław Siekierski.
Z raportu wynika, że pomimo obowiązującego w Polsce zakazu zakupu ziemi rolnej przez cudzoziemców, taki wykup odbywa się przez podstawione osoby, czyli tzw. słupy. Okazuje się, że nabyli oni ponad 200 tysięcy hektarów polskiej ziemi rolnej.
– Wykup gruntów rolnych w UE jest dokonywany przez zróżnicowany krąg podmiotów, włączając w to podmioty zagraniczne i krajowe, państwowe i prywatne, osoby fizyczne i osoby prawne. Poza wykształceniem się wielkich, korporacyjnych przedsiębiorstw rolnych w Europie, angażujących kapitał z całego świata, pęd do ziemi przyciągnął nową, niezwiązaną dotychczas z sektorem rolnym, klasę inwestorów finansowych, którą stanowią grupy bankowe, fundusze inwestycyjne, handlarze gruntów i spółki kapitałowe, wykupujące ziemię w UE. Masowy wykup gruntów rolnych w Europie dotyczy również nowej grupy brokerów gruntów rolnych, składającej się ze spekulantów i oszustów, którzy działają w interesie korporacyjnym lub prywatnym – wynika z raportu.
oprac. Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews, fot. flickr.com
Źródło: PE, siekierski.pl