Rolnicza "Solidarność" broni Elewarru. Związkowcy sprzeciwiają się przekazaniu akcji tej spółki zbożowej Ministerstwu Skarbu Państwa i apelują, by pozostawić jej nadzór w dotychczasowym kształcie. Obecnie spółka należy do Agencji Rynku Rolnego, podległej ministrowi rolnictwa.
Magazyny Elewarru w Drobinie. Zdolność suszenia i czyszczenia ziarna wynosi tu po 800 ton na dobę
24 lipca Senat przyjął ustawę o Agencji Rynku Rolnego z kilkoma poprawkami. Nowe zapisy nakazują przekazanie Elewarru pod kontrolę Skarbu Państwa.
Rolnicza „Solidarność” jest zdania, że takie rozwiązanie będzie prowadzić do prywatyzacji tego przedsiębiorstwa.
– Przekazanie akcji do Ministerstwa Skarbu Państwa grozi niekontrolowaną prywatyzacją i wyzbyciem się przez Państwo strategicznego przedsiębiorstwa, jako jednego z mechanizmów stabilizacji sytuacji na rynku zbóż – informuje NSZZ "Solidarność" RI.
Dlatego Związkowcy zwracają się z apelem do posłów, by odrzucili oni senackie poprawki do ustawy o Agencji Rynku Rolnego. Przekazali także Premier Ewie Kopacz uchwałę Prezydium Rady Krajowej Rolniczej „Solidarności” wyrażającą sprzeciw wobec przekazania akcji Elewarru.
Czytaj także:
- NIK miażdży Elewarr. Zbożowa spółka pod lupą prokuratury
- Senat: ARR będzie musiała zbyć udziały spółki Elewarr
Wojciechowski przeciw likwidacji
W podobnym tonie wypowiadał się także na początku czerwca Janusz Wojciechowski, Wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa Parlamentu Europejskiego, a także były prezes NIK.
W wywiadzie udzielonym portalowi wpolityce.pl, Wojciechowski zauważa, że problemem jest sposób zarządzania spółką, a nie samo istnienie Elewarru.
Redakcja AgroNews, fot. Elewarr