Na Podkarpaciu pszczoły tegoroczną zimę przetrwały w dobrej kondycji. Zakończyły się już ich wiosenne obloty; zebrały także pierwszy nektar z kwiatów m.in. wierzby iwy – powiedział PAP prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Rzeszowie Tadeusz Dylon.
Zaznaczył jednak, że "w jesieni nie wydawało się to takie oczywiste". "Powodem były wyjątkowo długie ubiegłoroczne zbiory miodu spadziowego; trwały jeszcze we wrześniu. W efekcie zimę pszczoły rozpoczęły osłabione. Na szczęście zregenerowały siły. Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego i dopisze pogoda rozpoczynający się sezon powinien być udany" – dodał.
W tym roku pszczoły z podkarpackich pasiek zebrały już nektar z kwiatów wierzby iwy. Ostatnie przymrozki sprawiły jednak, że wróciły do uli.
"Opuszczą je znowu kiedy będzie słonecznie, a temperatura powietrza przekroczy co najmniej 10 stopni Celsjusza. Wtedy na dobre powinny zacząć się tegoroczne zbiory miodów wiosennych" – przypomniał prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Rzeszowie.
Czytaj także:
Więcej pni pszczelich i miodu. Program wsparcia pszczelarstwa zatwierdzony
Oprócz wierzby iwy wkrótce powinny zakwitnąć również m.in. tarniny oraz mniszek lekarski i pospolity. Zbiory miodów wiosennych potrwają do końca maja.
Redakcja AgroNews, fot/ flickr.com/Jordan Schwartz
Źródło: Kurier PAP