Ceny za metr sześcienny wody, w zależności od wielkości miasta, wzrosną od 15 do 40 groszy – powiedział Andrzej Szweda-Lewandowski, wiceminister środowiska. Jego zdaniem przeciętna czteroosobowa rodzina za wodę zapłaci miesięcznie o ok. 2,5 zł więcej.
– Opłaty za kranówkę mogą wzrosnąć, ale nawet jeśli to się stanie nie będzie to znacząca podwyżka – zapewnia Ministerstwo Środowiska.
– Projekt ustawy Prawo wodne przewiduje dla różnej wielkości miast różne stawki. Maksymalny poziom do jakiego mogą wzrosnąć ceny to do 15 groszy w miejscowościach do 50 tys. mieszkańców i do 40 groszy za 1 m3 w dużych aglomeracjach miejskich. W wyniku analizy przeprowadzonej w ministerstwie podczas prac nad ustawą, oznacza, że czteroosobowej rodziny jest to wzrost opłat za wodę około 2,5 zł miesięcznie – mówił wiceminister Szweda-Lewandowski.
Rolnicy zapłacą słono za wodę?
Nowymi opłatami za pobór wody, według wyliczeń resortu środowiska, zostanie objętych ok. 60 tys. gospodarstw wielkotowarowych, czyli 8 proc. gospodarstw rolnych. Rolnicy zapłacą 0,30 zł za 1 m3 pobranej wody podziemnej i 0,15 zł za 1 m3 pobranej wody powierzchniowej.
Po wejściu w życie ustawy Prawo wodne planowane jest powołanie Krajowego Regulatora Cen Wody. Jego rolą będzie regulowanie cen wody dla odbiorców indywidualnych tak, aby była ona racjonalna i uzależniona od faktycznego kosztu za usługi wodne.
Redakcja AgroNews, fot. Kamila Szałaj