Przerób nasion rzepaku w 2016 roku w tłoczniach zrzeszonych w Polskim Stowarzyszeniu Producentów Oleju na poziomie 2,46 mln ton umożliwił wyprodukowanie w tym okresie 1,37 mln ton poekstrakcyjnej śruty rzepakowej. W porównaniu do 2015 roku oznacza to minimalny jedynie, bo ok. 3 proc. spadek wynikający ze słabszych zbiorów w sezonie 2015/2016, co wskazuje, że dysponujemy w Polsce stabilnym, wytwarzanym lokalnie na skalę przemysłową źródłem białka paszowego. Podaż komponentów paszowych z rzepaku przez Członków PSPO dodatkowo uzupełniła w tym okresie niewielka już w porównaniu do samej śruty, bo na poziomie 17 tys. ton, produkcja makuchów.
„Śruta rzepakowa jest cennym źródłem białka paszowego o stabilnej jakości, nie bez znaczenia w kontekście budowania bezpieczeństwa żywnościowego kraju ma jej lokalny charakter produkcji i dostępność dla hodowców przez cały rok. Wzrost wykorzystania śruty rzepakowej jest skorelowany przede wszystkim ze wzrostem intensywności i opłacalności produkcji mleka, co wyraźnie widać u nabywców naszej śruty za granicą. Dużą rezerwę wzrostu zużycia stanowi również możliwość większego wykorzystania w żywieniu innych grup zwierząt, a szczególnie w dynamicznie rozwijającej produkcji drobiu. Inicjatywy ukierunkowane na wzrost znaczenia w strukturze dostaw białka paszowego jego krajowych źródeł powinny koncentrować się zarówno na zwiększeniu zużycia śrut w kraju soi, co tylko może dodatkowo stymulować i stabilizować produkcję rzepaku” – skomentował Piotr Szysz, Przewodniczący Zespołu roboczego ds. śruty i makuchu PSPO.
„Z analiz eksperckich oraz informacji bezpośrednio z firm paszowych wynika jednoznacznie, że potencjał krajowego zużycia śruty rzepakowej w Polsce pozostaje w znacznym stopniu niewykorzystany. To powoduje, że musimy szukać nabywców na znaczną część krajowej śruty rzepakowej zagranicą, co jest o tyle łatwe, że produkt ten zyskuje wciąż na popularności. W Niemczech udział śruty rzepakowej w ostatnim czasie już nawet przewyższył poziom wykorzystania w tamtejszej produkcji zwierzęcej śruty sojowej. To pokazuje też, że rzepak to nie tylko olej spożywczy czy biopaliwa, ale także roślina niezwykle cenna pod kątem budowania bezpieczeństwa dostaw pasz. O obecnej skali upraw rzepaku w Polsce, a więc i produkcji śruty, zdecydowały jednak przede wszystkim potrzeby energetyczne, dlatego ważne jest, aby kwestia rodzimej produkcji komponentów białkowych nie była pomijana przy okazji dyskusji o przyszłości branży biopaliw w Polsce. Oba te rynki są bowiem wprost ze sobą skorelowane, więc do zagadnienia należy podejść w sposób systemowy.” – stwierdził Adam Stępień, Dyrektor Generalny PSPO.
Redakcja AgroNews,