Rząd ma pomysł na ubezpieczenie od suszy na korzystniejszych dla rolnika warunkach. Zakończyły się właśnie konsultacje projektu zmiany ustawy o ubezpieczeniach rolnych.
Obecnie niewielu rolników ubezpiecza swoje uprawy od ryzyka suszy. Dlaczego? Wysokość składki na to ubezpieczenie proponowana przez zakłady ubezpieczeniowe jest tak wysoka, że niewielu gospodarzy stać na jej opłacenie. Nawet przy dofinansowaniu z budżetu państwa.
Ubezpieczyciele tłumaczą, że cena ta wynika ze zbyt szerokiego zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela.
– Zakres ten przewiduje odpowiedzialność za ryzyko suszy od 25 proc. ubytku w plonie, na zasadzie franszyzy integralnej. Oznacza to, że jeżeli szkoda wystąpi na poziomie 27 proc. ubytku w plonie, ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie, natomiast jeśli np. ubytek w plonie wyniesie 23 proc. – rolnik nie otrzyma odszkodowania. Na tym tle, na przykładzie roku 2008, dochodziło do wielu nieporozumień z rolnikami i dlatego ubezpieczyciele praktycznie wycofali się z ubezpieczenia ryzyka suszy – wyjaśnia Andrzej Janc, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych Concordii Ubezpieczenia.
Przeniesienie części ryzyka na rolnika
Resort rolnictwa szuka sposobów, by polisa była tańsza. Chce wprowadzić zasadę franszyzy redukcyjnej. W tym przypadku rolnik przyjmie określony poziom strat w uprawie jako własne ryzyko. Ministerstwo proponuje trzy poziomy: 20 proc., 25 proc. oraz 30 proc. Wypłata odszkodowania będzie wówczas pomniejszona o wybrany procent. Rolnik nadal może jednak pozostać przy obecnym systemie i po swojej stronie pozostawić straty jedynie w wysokości 10 proc. wartości szkód. Ale wtedy zapłaci dużo wyższą składkę na ubezpieczenie od suszy.
– Przeniesienie części ryzyka na producenta rolnego pozwoli zakładom ubezpieczeń na oferowanie ryzyka wystąpienia suszy w szerszym zakresie, gdyż skutki tego zjawiska nie będą ponoszone tylko przez nie, ale również i przez producenta rolnego. Natomiast producent rolny będzie miał większą motywację do zarządzania ryzykiem w swoim gospodarstwie, np. poprzez dobór odmian roślin odpornych na wystąpienie suszy lub ich nawadnianie – wyjaśnia ministerstwo rolnictwa w uzasadnieniu projektu nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach upraw.
Ubezpieczenie od suszy na nowych zasadach. Od kiedy?
Projekt nowelizacji ustawy wprowadzający ubezpieczenie od suszy na korzystniejszych zasadach jest już gotowy. Zakończyły się także konsultacje społeczne proponowanych zmian. Resort rolnictwa zakłada, że jeśli Komisja Europejska wyda pozytywna opinię w tej sprawie szybko, wówczas zawieranie umów ubezpieczenia na nowych zasadach będzie możliwe jeszcze w kampanii jesiennej.
7 mln ha ubezpieczonych upraw już za dwa lata?
W 2017 roku w Polsce ubezpieczonych było jedynie 3,3 mln ha upraw na 14 mln ha ogółem. Ubezpieczenie od suszy wykupiło zaledwie kilkudziesięciu rolników. W tegorocznym budżecie na dopłaty do ubezpieczenia upraw i zwierząt przewidziano ok. 850 mln zł.
Ministerstwo rolnictwa zakłada, że wprowadzenie proponowanej zmiany znacznie wpłynie na zwiększenie powierzchni ubezpieczonych upraw. W 2020 roku ubezpieczeniem miałoby być objętych już 7 mln ha.
Kamila Szałaj