Atlas rolny, czyli prosto o zmianach w polityce rolnej

Europejska polityka rolna wymaga zrównoważenia pod względem środowiskowym i społecznym oraz szerokiej debaty publicznej. Taka zmiana jest możliwa pod warunkiem, że unijne fundusze wspierać będą przede wszystkim te gospodarstwa, zwłaszcza małe i średnie, które dbają o naturę, produkują zdrową żywność i utrzymują wartościowe miejsca pracy. To kluczowe wnioski „Atlasu rolnego”, przedstawionego przez Fundację im. Heinricha Bölla w Warszawie i Instytut na rzecz Ekorozwoju. Obecnie w Unii Europejskiej 82% dopłat trafia do jedynie 20% rolników, a ponad połowa gruntów rolnych jest już w rękach zaledwie 3,1% przedsiębiorstw. Dalsze promowanie dużych, uprzemysłowionych gospodarstw może nie tylko spowodować kryzys społeczności wiejskich, ale zagrozić też zdolności ekosystemów do produkcji żywności – uważają autorzy Atlasu.

Atlas rolny, Jan Krzysztof Ardanowski, Jarosław Sachajko, Czesław Siekierski, WPR, polityka rolna
Premiera publikacji „Atlas rolny 2019. Dokąd zmierza europejska wspólna polityka rolna” odbyła się 10 czerwca w Bibliotece Rolniczej. Udział wzięli m.in. minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący sejmowej komisji ds. rolnictwa Jarosław Sachajko i europoseł Czesław Siekierski.

Wspólna Polityka Rolna stanowi największą część unijnego budżetu i, mimo wielu reform, nie odpowiada kluczowym, aktualnym potrzebom i wyzwaniom. – Promowany przez nią system w niewystarczającym stopniu realizuje ważne społeczne cele, takie jak ochrona czystości wód, różnorodności biologicznej, klimatu, dobrostanu zwierząt, trwałości ekosystemów i stabilności społecznej obszarów wiejskich, a także zasady sprawiedliwego handlu w wymiarze europejskim i globalnym. Krytykowane jest przede wszystkim wspieranie dużych, uprzemysłowionych gospodarstw rolnych, podczas gdy małe i średnie gospodarstwa, prowadzone z troską o ziemię i tradycję, pozostają niedofinansowane – mówi dr hab. Zbigniew Karaczun z SGGW, autor polskich rozdziałów Atlasu.

Dotacje faworyzują wielkie gospodarstwa

 Znaczną część odpowiedzialności za te procesy ponosi – zdaniem autorów i autorek „Atlasu rolnego” – system płatności bezpośrednich z WPR. Są one uzależnione od wielkości gospodarstwa, co daje ogromne korzyści dużym uprzemysłowionym producentom rolnym. 20% unijnych rolników dostaje aż 82% dopłat. W Polsce do 20% największych gospodarstw trafia ok. 74% tych środków. Pozostałe 80% polskich rolników otrzymuje niewiele ponad 1/4 wypłacanych funduszy.

W Polsce bilans WPR nie jest jednoznaczny. Z jednej strony unijne płatności poprawiły jakość życia milionów osób żyjących z rolnictwa i mieszkających na wsi. Unowocześniono większe gospodarstwa, wdrożono przepisy dotyczące m.in. środowiska i zwierząt gospodarskich. Z drugiej jednak strony, po 25 latach transformacji co trzecie gospodarstwo rolne przestało istnieć, a polska wieś zaczęła się wyludniać. Młodzi wyjeżdżają, a rolnicy skarżą się na brak następców. Nasila się koncentracja ziemi: 1,8% największych gospodarstw posiada już ponad 31% wszystkich polskich użytków rolnych.

Podobne procesy mają miejsce w całej Unii Europejskiej. W ciągu jedynie 10 lat, po 2003 roku, ponad 1/3 unijnych rolników zakończyła działalność rolniczą. W latach 1990-2013 w niektórych państwach Europy Zachodniej liczba gospodarstw powyżej 100 hektarów podwoiła się, a są też takie, gdzie wzrosła pięciokrotnie. Ziemię traktuje się jak inwestycję, a jej koncentracja jest obecnie jeszcze wyraźniejsza niż koncentracja bogactwa. Fermy hodowlane przypominają fabryki, gdzie setki sztuk bydła czy tysiące świń i kurczaków tłoczą się na niewielkiej przestrzeni w fatalnych warunkach.

Obecny system prowadzi nie tylko do szkodliwych skutków społecznych, ale także środowiskowych. – W całej UE alarmująco szybko spada różnorodność biologiczna na terenach wiejskich. Populacja ptaków krajobrazu rolniczego spadła o ponad połowę od lat 80. ubiegłego wieku, a motyli łąkowych o ponad jedną trzecią od lat 90. W Polsce liczba ptaków krajobrazu rolnego od 2000 roku zmniejszyła się o ponad 20%. Niepokój budzi też stan wód, pogarszany stale przez rosnące zużycie nawozów sztucznych. W Polsce wzrosło ono, w ciągu 13 lat po wstąpieniu do UE, o 30%. Z kolei zużycie chemicznych środków ochrony roślin w ciągu niespełna 30 lat wzrosło aż pięciokrotnie – wylicza dr Andrzej Kassenberg, ekspert Instytutu na rzecz Ekorozwoju.

Obywatele domagają się zrównoważonej polityki rolnej

 Nowa WPR musi stawić czoła tym wyzwaniom. – Dlatego konieczne jest wypracowanie przez państwa członkowskie nowych rozwiązań, które uwzględnią zarówno zmieniającą się sytuację, aktualne potrzeby, jak też różnorodne interesy. Takich zmian oczekują obywatele i obywatelki Unii – podkreśla Irene Hahn-Fuhr, dyrektorka Fundacji im. Heinricha Bölla w Warszawie.

W wielu krajach, w tym w Polsce, powstają ruchy i nowe sieci organizacji, które domagają się zrównoważonego systemu zarówno w szerokim, globalnym kontekście, jak też w odniesieniu do lokalnych społeczności, środowiska i jakości żywności. Nieformalne grupy, a także organizacje rolnicze i konsumenckie łączą się z organizacjami działającymi na rzecz ekologii oraz sprawiedliwości społecznej i globalnej. Dzieje się to również w Polsce, gdzie powstała Koalicja Żywa Ziemia, upominająca się o zmiany w polityce rolnej. Owocem budowania sieci jest też sam „Atlas rolny”, który powstał dzięki współpracy ekspertek i ekspertów z różnych europejskich krajów. Ma on na celu wzmocnienie tych społecznych ruchów i działań obywatelskich oraz ich argumentów na rzecz trwałego, ekologicznego i wrażliwego społecznie rozwoju w rolnictwie.

Według autorów „Atlasu rolnego”, zmiany wymaga przede wszystkim system dopłat, który powinien zachęcać rolników do ochrony wód i gleby, jakości powietrza, zmniejszania emisji i dbałości o dobrostan zwierząt. Dopłaty dla rolników, którzy nie spełniają wymogów w tym zakresie powinny być ograniczone znacznie bardziej niż dotąd. WPR powinna też mocniej niż dotychczas promować gospodarstwa ekologiczne, a także dbać o to, by rolnictwo było atrakcyjnym miejscem pracy dla młodych ludzi w całej Europie. Tylko dzięki takim zmianom wspólna polityka rolna ma szanse długofalowo zyskać szerszą akceptację w społeczeństwie.

Atlas Rolny jest do pobrania na: https://pl.boell.org/pl/2019/06/07/atlas-rolny-dokad-zmierza-europejska-polityka-rolna

Redakcja AgroNews

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

1,7 mld zł z UE na Mój Prąd. Na co można uzyskać dofinansowanie?

Finansowanie podpisanej z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska umowy będzie pochodziło z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS) 2021-2027. Celem Programu Mój Prąd jest...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics