Badacze prowadzący badania naukowe finansowane ze środków UE opracowali nowoczesną technologię, dzięki której nawadnianie zbóż staje się bardziej efektywne i przyjazne dla środowiska naturalnego.
Wzrost zaludnienia oraz zmiany klimatu stanowią coraz większe wyzwanie w kontekście zasobów wody, wymuszając na rolnikach większą produktywność, wydajność i podejmowanie działań proekologicznych. Wraz ze zmniejszaniem się zasobów wody zwiększa się zagrożenie suszą oraz zasolenie gleb. Zachodzi pilna potrzeba zwiększania produktywności i wydajności rolnictwa oraz prowadzenie produkcji przyjaznej dla środowiska.
Istnieją jednak rozwiązania technologiczne, które umożliwiają radzenie sobie z bieżącymi i przyszłymi wyzwaniami. Istotną rolę w tym kontekście odgrywają wydajne, mechaniczne systemy nawadniające, zaprojektowane do kontrolowania zużycia wody i łagodzenia skutków jej deficytu.
W ramach finansowanego ze środków UE projektu AQUA4D opracowano innowacyjną, opatentowaną technologię uzdatniania wody do nawadniania upraw przed jej wykorzystaniem. Głównym założeniem jest zmiana struktury wody przez łagodne wprowadzenie sygnałów o niskiej częstotliwości. Odpowiednio skalibrowane częstotliwości i intensywność sygnału powodują przeorganizowanie i rozbicie klastrów wody na mniejsze struktury, wywierając pozytywny efekt domina.
Badacze dotychczas wykazali, że nowa technologia oferuje wiele wymiernych korzyści dla ogrodnictwa i sektora owoców, a obecnie jest wykorzystywana do nawadniania zbóż. Stało się to możliwe dzięki pomysłowemu przystosowaniu obecnego systemu poprzez zwiększenie jego przepustowości, co jest konieczne w instalacjach zraszających.
„Innowacyjność systemu AQUA-4D o dużej przepustowości (AQUA4D-HR) polega na tym, że jest to pierwszy system elektromagnetycznego uzdatniania wody, zaprojektowany dla przepływów wynoszących maksymalnie 50 litrów na sekundę, typowych dla obrotowych systemów wykorzystywanych do nawadniania dużych pól uprawnych”, opowiada koordynator projektu, Eric Valette.
System jest przyjazny dla środowiska i całkowicie zrównoważony, gdyż nie korzysta z magnesów ani wymiennych filtrów. Nie zużywa też żadnych środków chemicznych i nie wymaga konserwacji.
Ponadto AQUA-4D jest energooszczędny i działa niezależnie od składu chemicznego czy twardości wody. Również rodzaj zastosowanych rur i materiałów, np. stali, miedzi czy materiałów syntetycznych, nie wpływa na jego skuteczność, a dzięki rozpuszczaniu soli mineralnych i innej materii organicznej w wodzie, sprawniej absorbuje niezbędne substancje, wpływając na zwiększenie plonów nawet o 20 % i dodatkowo poprawiając wielkość i jakość upraw.
Większe plony i wyższy zwrot z inwestycji
Badacze zaprojektowali strategiczny plan komercjalizacji AQUA4D-HR, w którym zidentyfikowali możliwości biznesowe oraz interesujące rynki i kraje docelowe, odpowiednie do komercjalizacji systemu AQUA4D-HR w ciągu pierwszych pięciu lat.
„Stworzyliśmy plan zaangażowania użytkowników końcowych i partnerów oraz plan promocji i rozpowszechniania wiedzy o systemie”, wyjaśnia Valette.
Badacze zapoznali się z odnośnymi regulacjami prawnymi oraz certyfikatami, jakie system będzie musiał zdobyć w drugiej fazie projektu.
Jak przekonuje Valette: „Opracowaliśmy już strategię ochrony praw własności intelektualnej AQUA4D-HR oraz przeprowadziliśmy dogłębną analizę »swobód produkcyjno-handlowych« dla naszego systemu, dokonując przeglądu literatury patentowej”. AQUA-4D jest prostym i przyjaznym dla środowiska systemem uzdatniania wody o niskich kosztach eksploatacji i stopą zwrotu z inwestycji wynoszącą mniej niż trzy lata.
„Pozwala na duże oszczędności wody, rozwiązuje problemy z zasoleniem, a ponadto zapobiega osadzaniu się biofilmu i zatykaniu instalacji przez substancje mineralne, zwiększając plony i jakość produkcji. Ponadto dzięki optymalizacji wydajności, zakłady zużywają mniej wody i środków do nawożenia”, podkreśla Valette.
Redakcja AgroNews, źródło: Cordis UE, fot. pixabay.com
W końcu jakieś konkrety. O dotacjach na nawadnianie było słychać już od wielu miesięcy.