Chiny mogą stać się drugim po UE importerem kukurydzy na świecie. Według USDA (FAS -Foreign Agricultural Service), chiński import kukurydzy w sez. 2020/21 wzrosnąć może do 22 mln t wobec 7 mln t w sez. 2019/20.
Przyczyną wzrostu chińskiego importu są uszczuplone zapasy chińskiej kukurydzy m.in. z powodu niższych tegorocznych zbiorów, a także odbudowującej się produkcji trzody chlewnej w tym kraju, wskutek którego znacząco wzrosło zapotrzebowanie na zboża paszowe.
Co prawda Chiny odpowiadają za ok.2/3 światowych zapasów kukurydzy, to jednak upłynnianie krajowych rezerw przebiega wolniej od wzrostu chińskiego zapotrzebowania. Według USDA w Chinach od kwietnia do września br. upłynniono 57 mln t rezerw kukurydzy, przy czym ostatnia aukcja odbyła się w pierwszej połowie września, a dalszych nie planuje się do wiosny 2021.
40-krotny wzrost w stosunku do analogicznego okresu przed rokiem
Ceny kukurydzy w Chinach istotnie wzrosły, wspierając wzrost importu konkurencyjnego cenowo ziarna z Ukrainy, USA ale także UE. Według USDA od początku września do 5 listopada Chiny zaimportowały z USA aż 2,4 mln t kukurydzy, co stanowiło 40-krotny wzrost w stosunku do analogicznego okresu przed rokiem. Natomiast według danych Komisji Europejskiej (KE) w okresie 1 lipca –16 listopada 2020 unijny eksport kukurydzy do Chin zwiększył się aż 17,8-krotnie do 149 tys. t, przy ogólnym spadku eksportu tego zboża o 59% r/r. Chiny stały się tym samym największym odbiorcą kukurydzy z UE z udziałem na poziomie 24,6% wobec 0,5% w analogicznym okresie przed rokiem. Choć z uwagi na to, że UE jest importerem netto kukurydzy, oddziaływanie Chin na rynek unijny ma charakter bardziej pośredni.
Według KE w pierwszych 20 tyg. sez. 2020/21 (począwszy od 1 lipca) unijny import kukurydzy zmalał o 17% r/r. Największy wpływ na spadek miał mniejszy wolumen zakupów z Ukrainy (-58% r/r). Produkcja kukurydzy na Ukrainie okazuje się zdecydowanie gorsza od wcześniejszych oczekiwań. USDA (WASDE) w listopadzie oszacował ukraińskie zbiory na poziomie niższym aż o 20,6% r/r, podczas gdy miesiąc wcześniej wskazywano na ich wzrost o 1,7% r/r.
Wysoki popyt w Chinach sprzyja sprzedaży pozostałych zbóż do tego kraju, a także ma wpływ na wzrosty cen zbóż, również w Polsce. Według KE w okresie 1 lipca-16 listopada 2020 eksport pszenicy zwyczajnej z UE-27 do Państwa Środka wzrósł aż o 111% r/r, przy łącznym spadku unijnego eksportu o 22% r/r, w tym do Algierii (-12,5% r/r) oraz Arabii Saudyjskiej (-43,4% r/r).
Chiny w analizowanym okresie awansowały na pozycję drugiego odbiorcy pszenicy z UE z udziałem 13,5% w unijnych wysyłkach (5,0% przed rokiem).
Oprac. na podst. Agro Nawigator Departament Analiz Ekonomicznych PKO Bank Polski S.A