Minister Sawicki działa w kierunku promocji polskiej żywności. Ekspansywnie i z rozmachem.
„Najprawdopodobniej jeszcze w styczniu powstanie Rada Promocji. Kilkunastu ekspertów powołanych przez ministra rolnictwa będzie doradzać jak skutecznie propagować polską żywność. Tymczasem przedstawiciele istniejących już funduszów promocji pomysłowi nie mówią „nie”. Trudno nie zadać więc pytania – na co komu nowa rada?
Po długich bojach udało się niespełna dwa lata temu powołać fundusze promocji żywności. Te na 9 kontach gromadzą środki na działalność zgodnie ze swoją nazwą. Pierwsze widoczne efekty pojawiły się dopiero pod koniec ubiegłego roku, kiedy to ruszyły kampanie zachęcające konsumentów do sięgania po konkretne produkty.
Witold Choiński, Polskie Mięso: Fundusze spełniają swoją rolę. Stanowią ten bufor i wkład własny dla wielu projektów unijnych i taki był cel powołania tych funduszy.
Ale dla promocji polskiej żywności można zrobić więcej – uważa minister rolnictwa, dlatego chce powołania Rady Promocji. Fachowcy z różnych dziedzin oraz ci najbardziej związani z rynkiem rolnym mają doradzać jak jeszcze skuteczniej promować polskie artykuły spożywcze. Rozporządzenie powołujące grupę ekspertów ma być gotowe już w tym miesiącu.
Marek Sawicki, minister rolnictwa: Po to, żeby ta rada podpowiadała i funduszom promocji i ministerstwu i Agencji Rynku Rolnego co jeszcze można zrobić, żeby polską dobrą żywność lepiej promować.
Przedsiębiorcy do tego pomysłu podchodzą ostrożnie.
Witold Choiński, Polskie Mięso: Czy byłaby to rada doradcza, czyli sugerowałaby rozwiązania dla poszczególnych funduszy na podstawie typowego doradztwa ministrowi, czy to będzie rada, która będzie decyzyjna?
Andrzej Maria Faliński, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji: Jest amerykańska zasada „równoważ i kontroluj” i powołanie tego typu rady jest emanacją poglądu środowiska, środowiska profesjonalnego, które wyraża pewien interes biznesowy.
Tym bardziej, że w tym roku fundusze promocji wydadzą najprawdopodobniej kilkadziesiąt milionów złotych. Głównie na kontynuację rozpoczętych wcześniej projektów, między innymi reklamy wieprzowiny i drobiu. Uruchomienie kolejnych kampanii reklamujących polską żywność zapowiedziało już kolejnych kilka funduszy. Rocznie do dyspozycji będzie ponad 30 milionów złotych” – podała Redakcja Rolna TVP.
Czy naprawdę polska żywność potrzebuje aż tak dużego zaplecza doradczego?
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu