Wszystko zaczyna się od pola. Wiedza, jak uprawiać rośliny, by uzyskać dobre plony, by nie zniszczyć środowiska naturalnego, w którym te rośliny rosną, by nie zniszczyć gleby. To jest wiedza unikalna – podkreślił minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski podczas Dni Pola w Grubnie.
Wydaje mi się, że tej wiedzy zaczyna w rolnictwie brakować. Pęd ku maksymalizacji plonów, monokulturze. Pęd do uzyskania szybkiego efektu ekonomicznego sprawia, że tracimy z oczu to, co musi po nas pozostać, to co ma pozostać następnym pokoleniom – dodał minister.
Strategia „od pola do stołu” bardzo potrzebna
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że strategia „od pola do stołu” jest bardzo potrzebna, choć jest jeszcze wiele niejasności, co do sposobów jej finansowania.
– Naszą troską, tematem naszych dyskusji powinno być to, jak te rozwiązania wprowadzać, a nie czy wprowadzać – podkreślił minister Ardanowski.
Minister zachęcał do zapoznania się z najnowszymi osiągnięciami firm nasiennych, które prezentują na poletkach doświadczalnych odmiany roślin lepiej dostosowanych do aktualnych zmian klimatycznych, bardziej odporne na niedostatek wody.
– Jest bardzo ważne, aby wykorzystać wszystkie zasoby do przekazywania nowoczesnej wiedzy rolnikom. Szalenie ważny jest związek między edukacją szkolną, doradztwem i nauką – dodał minister.
Krajowe Dni Pola 2020 rozpoczęły się 6 czerwca. Pierwszą odsłoną było spotkanie w Grubnie.
Budżet na WPR ma być zwiększony
Podczas spotkania z rolnikami, którzy przebyli do Grubna na Dni Pola, minister Ardanowski poinformował o proponowanych zmianach w nowej, unijnej perspektywie finansowej.
– Janusz Wojciechowski, komisarz z Polski, poprzez swoją determinację, wspierany również przez ministrów rolnictwa wielu krajów, doprowadził do znacznego polepszenia propozycji finansowania rozwoju wsi na kolejne lata – powiedział minister.
Budżet Wspólnej Polityki Rolnej ma być zwiększony o 26,5 mld euro, a Polska może otrzymać o 3 mld euro więcej niż wcześniej proponowano.
– To również determinacja premiera Mateusza Morawieckiego. Gdyby nie jego rola, to ponieślibyśmy znowu klęskę, tak jak w 2014 roku, kiedy inne względy, doprowadziły do tego, że z tego, co mogliśmy uzyskać wtedy, uzyskaliśmy dużo mniej – ocenił minister Ardanowski.
Minister Jan Krzysztof Ardanowski zwrócił ponadto uwagę, że nasze argumenty są coraz lepiej rozumiane przez przywódców innych krajów europejskich.
– Żadna polityka europejska nie rozwiąże problemów, jeżeli rolnictwo będzie bagatelizowane, marginalizowane w poszczególnych krajach. Dlatego dla mnie tak ważne jest to, żeby polityka krajowa była polityką przyjazną wsi, życzliwą i istotną, również pod względem finansowym, wspierającą polskie rolnictwo – podkreślił minister Jan Krzysztof Ardanowski.
Foto: Marek Rząsa KPODR Minikowo
Źródło: MRiRW