Platforma Obywatelska apeluje do premiera Mateusza Morawieckiego o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej na terenie całego kraju oraz utworzenie Specjalnego Funduszu Klęskowego do Walki z ASF.

Platforma Obywatelska przypomina, że od dwóch lat w Polsce rozprzestrzenia się wirus ASF. Do 8 lutego 2018 r. wykryto 107 ognisk u świń i 1267 przypadków wśród dzików.

Armagedon zbliża się do Polski – mówi posłanka PO i wiceszefowa komisji rolnictwa Dorota Niedziela.
Jej zdaniem przez zaniedbania rządu PiS grozi nam wybicie dwóch milionów świń i likwidacja kilkudziesięciu tysięcy gospodarstw.

Masowe kontrole

Od marca rozpoczną się masowe kontrole w gospodarstwach pod kątem przestrzegania nowych restrykcyjnych zasad hodowli. PiS zapowiedział ponad 450 tysięcy kontroli sanitarnych w całym kraju. W Polsce mamy 238 tys. takich gospodarstw i 14 milionów pogłowia świń.

– Niestety w tych przepisach nie przewidziano pomocy dla gospodarstw małych, do 50 sztuk, co oznacza, że będą musiały zlikwidować hodowlę. Może to być nawet kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw, gdzie hoduje się 2 miliony świń. Te gospodarstwa minister Jurgiel zostawił bez żadnej pomocy – oburza się posłanka.

Obowiązki bez pomocy

Niedziela uważa, że Ministerstwo Rolnictwa nakłada obowiązki na rolników, natomiast nie proponuje żadnej wymiernej pomocy.

– Brakuje konkretnych informacji (kwot) o rekompensatach za wygaszenie produkcji – mówi posłanka.

Miliardowe straty

Jej zdaniem skutki dla gospodarki będą dramatyczne.

– Gwałtowny spadek pogłowia trzody chlewnej aż po wygaszenie produkcji trzody chlewnej na terenie całej Polski. Dodatkowe zagrożenia to wstrzymanie eksportu. W 2016 roku Polska wyeksportowała 692 tys. ton żywca , mięsa, tłuszczów i przetworów wieprzowych o wartości 1,4 mld euro – przypomina Niedziela.

W ocenie posłanki PO  istnieje zagrożenie, że ponad milion osób na wsi utraci środki na utrzymanie.

Niedziela ostrzega, że nastąpi wzrost cen detalicznych w związku z koniecznym importem wieprzowiny, a straty dla polskiej gospodarki z powodu ASF będą sięgać miliardów złotych.

– Polacy będą musieli pożegnać się z polskim schabowym. Do tego dojdzie utrata miejsc pracy, bankructwa gospodarstw rolnych i zakładów przetwórczych – dodaje posłanka.

oprac. Kamila Szałaj, fot. Krzysztof Białoskórski/Sejm RP