Austria zakaże stosowania glifosatu?

Bardzo prawdopodobne, że Austria jeszcze w tym roku wprowadzi na swoim terytorium zakaz stosowania środków chwastobójczych zawierających glifosat. W UE trwają spory o to, czy substancja ta powinna być wykorzystywana do oprysków. Część raportów stwierdza bowiem, że jest ona bardzo szkodliwa dla ludzi, choć inne raporty temu zaprzeczają.

glifosat, przedłużenie licencji glifosatu, herbicydy, zakaz stosowania glifosatu

Dotąd żaden kraj członkowski UE nie wprowadził całkowitego zakazu stosowania glifosatu, ale poważne ograniczenia w jego stosowaniu obowiązują już m.in. w Holandii, Belgii, Włoszech i Francji. W listopadzie 2017 r. po długiej i mocno żywiołowej debacie glifosat został dopuszczony do stosowania w UE, ale wobec sprzeciwu części państw licencja została udzielona tylko na 5 lat (zamiast zwyczajowych 10 lat).

W marcu 2015 r. podległa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) uznała bowiem, że pestycyd „prawdopodobnie jest szkodliwy i rakotwórczy”, choć Europejska Agencja Chemikaliów (ECHA) oraz Europejski Urząd Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) uznały, że nie ma dowodów na prawdziwość tezy ekspertów z IARC.

Austria zakaże glifosatu całkowicie jako pierwszy kraj w UE?

Spór w UE jednak trwa, bo już w 2022 r. zezwolenie na stosowanie glifosatu będzie trzeba odnowić. Tymczasem możliwe jest to, że zakaz dla glifosatu będą wprowadzać poszczególne państwa członkowskie. Debatowane jest to mocno m.in. w Niemczech. Niemców mogą jednak uprzedzić Austriacy i to wbrew stanowisku austriackiego rządu, który jest gabinetem mniejszościowym, a kraj oczekuje na przedterminowe wybory.

Okazało się bowiem, że usunięta niedawno z koalicji nacjonalistyczna Austriacka Partia Wolności (FPÖ) postanowiła poprzeć wniosek opozycyjnej Socjaldemokratycznej Partii Austrii (SPÖ) w sprawie wprowadzenia zakazu stosowania glifosatu. „Jest wystarczająco dużo badań, które dostatecznie potwierdziły, że substancja ta stwarza ryzyko środowiska i zdrowia ludzi. Wprowadzenie takiego zakazu byłoby przejawem odpowiedzialnej polityki środowiskowej” – stwierdził pełniący obowiązki przewodniczącego FPÖ Norbert Hofer.

Tymczasem rządząca krajem konserwatywna Austriacka Partia Ludowa (ÖVP) jest przeciwna wprowadzaniu takiego zakazu. Lider listy wyborczej tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego Othmar Karas stwierdził w kampanii wyborczej, że jest zdecydowanie przeciwny jakimkolwiek zakazom wobec stosowania glifosatu. Opozycyjne partie mogą jednak konserwatystów łatwo przegłosować w krajowym parlamencie.

Przewodnicząca socjalistów Pamela Rendi-Wagner już wyraziła bowiem zadowolenie z faktu, że FPÖ jest gotowa poprzeć wprowadzenie zakazu glifosatu. „Zabiegamy od to już od lat. Te zabiegi okazały się owocne i mamy wreszcie okazję zebrać większość wokół naszego postulatu” – powiedziała liderka SPÖ.

Nowa ustawa już na początku wakacji?

Wiele wskazuje, że komisja rolnictwa i leśnictwa w Radzie Narodowej, czyli niższej izbie austriackiego parlamentu, już w najbliższych dniach zajmie się nowelizacją przyjętej w 2011 r. ustawy o środkach ochrony roślin i wpisze do niej zakaz dla stosowania glifosatu. Cały parlament mógłby zaś zagłosować za poprawką do ustawy w pierwszym tygodniu lipca. Na razie, co ujawnił Hofer, najwięcej sporów budzi w komisji to jak długi okres przejściowy należy ustanowić na odejście od glifosatu w austriackim rolnictwie i ogrodnictwie.

Tempo prac parlamentarnych ma duże znaczenie, ponieważ w obliczu rozpadu koalicji rządzącej po skandalu korupcyjno-finansowym z udziałem byłego lider FPÖ i jednocześnie byłego wicekanclerza Heinza-Christiana Strachego kanclerz Sebastian Kurz zapowiedział rozpisanie przedterminowych wyborów, co popiera prezydent Alexander van der Bellen. Terminu wcześniejszych wyborów jednak jeszcze nie ma.

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics