Rząd przyjął rozporządzenie o rozdzieleniu upraw od hodowli w szacowaniu strat spowodowanych suszą w celu zwiększenia możliwości udzielania pomocy klęskowej. Właśnie o takie rozwiązanie postulowali rolnicy, wielokrotnie protestując w tej sprawie. Najwięcej oczekiwań było wśród rolników z północnej i zachodniej Polski, których susza dotknęła najbardziej.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Telus poinformował o tym na konferencji prasowej. Zdaniem Ministra to dobry gest w kierunku hodowców, szczególnie hodowców krów mlecznych. To będzie duża pomoc, bo w związku z suszą wiele gospodarstw musiało paszę kupić. Mam na myśli kiszonkę i siano.
Wcześniej Minister Rolnictwa zwrócił się z pismem do Komisji Europejskiej o zgodę na takie rozdzielenie. W reakcji na to pismo Janusz Wojciechowski za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że taka zgoda nie jest potrzebna, bo rozdzielenie produkcji jest jak najbardziej możliwe. Zgodnie z art. 25 ust. 8 rozporządzenia UE 2472/2022, utratę dochodu można obliczać albo na poziomie rocznej produkcji rolnej gospodarstwa, na poziomie upraw albo zwierząt gospodarskich, a kwota utraty dochodu może zostać zwiększona o inne koszty. Teraz jest zawarte w przepisach krajowych. Komisarz Wojciechowski dodał jeszcze, że jasne przepisy nie wymagają interpretacji, a przepis art. 25 ust. 8 jest jasny – państwo członkowskie wybiera, liczenie strat na poziomie całego gospodarstwa albo rozdzielenie produkcji.
Marta Ceglarek