Dawniej powszechna, pospolicie występująca w naszym kraju – dzisiaj prawdziwy relikt przeszłości, utrzymujący się nielicznie w gospodarstwach – bydło rasy polskiej czerwonej.
Bydło polskie czerwone jest doskonale przystosowane do trudnych warunków bytowania i odznacza się także innymi właściwościami cechującymi populacje pierwotne: odpornością na choroby, dobrym zdrowiem, długowiecznością, bardzo dobrą płodnością, lekkimi porodami, dużą żywotnością cieląt i łatwością ich odchowu oraz wysoką wartością biologiczną mleka.
Jeszcze w latach 60. XX wieku bydło rasy polskiej czerwonej było prawie w każdej zagrodzie. Ostatecznie wyparło je jednak sprowadzane do kraju bydło rasy holsztyńsko-fryzyjskiej, czarno białe, o większej wydajności mlecznej. Władza ludowa borykając się z niedostatkiem żywności w PRL koniecznie chciała zwiększyć produkcję mleka, więc tradycyjna polska rasa krów, po ponad 200 latach obecności w polskiej zagrodzie, poszła w odstawkę. A jeszcze w okresie międzywojennym polskie bydło czerwone stanowiło 25% całej krajowej populacji bydła. Wyróżniano aż trzy odmiany tej rasy: podgórską, dolinową i śląską, z których dwie ostatnie już nie istnieją.
Jeszcze pod koniec lat sześćdziesiątych było w kraju 2 mln sztuk polskiego bydła czerwonego a dziś z tej populacji zostało zaledwie 26 tysięcy krów, z czego tylko 1200 jest objętych oceną użytkowości mlecznej. Na potrzeby tej ostatniej grupy realizowane są obecnie dwa programy hodowlane: program doskonalenia rasy pod względem cech produkcyjnych i program zachowania rasy w typie pierwotnym. Ochroną zasobów genetycznych objętych zostało 600 krów, na które ich właściciele otrzymują dotację do każdej krowy ocenianej, w ramach programów rolnośrodowiskowych. Dotacja stanowi wyrównanie utraconych przychodów z mniejszej ilości sprzedanego mleka, bo rasa polska czerwona nie należy do szczególnie wydajnych.
Źródło: modr.mazowsze.pl