W marcu odbyło się posiedzenie grupy roboczej „Kwestie Fitosanitarne” Copa-Cogeca podczas, którego Polskę reprezentował Mateusz Stankiewicz ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych. Spotkanie rozpoczęło się od przedstawienia celów francuskiej prezydencji, dla której w sprawach fitosanitarnych priorytetem jest przegląd dyrektywy na rzecz zrównoważonego stosowania pestycydów (SUD).
Przegląd dyrektywy SUD
Na początku roku wyciekł projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin uchylającego dyrektywę 2009/128/WE. Jak dotąd Komisja Europejska oficjalnie nie przedstawiła projektu aktów prawnych zastępujących obowiązującą dyrektywę. Jednak projekt aktu wzbudza dużo wątpliwości zakłada bowiem sztywne ograniczenie stosowania środków ochrony roślin i ryzyka z tym związanego na poziomie 50% do 2030 roku przy opcjonalnej możliwości redukcji po spełnieniu określonych warunków do 25%.
Działania Komisji Europejskiej wywojują dużo pytań wśród krajów członkowskich. Szczególnie zajmujące jest zagadnienie związane ze zmianą aktu prawnego z dyrektywy na rozporządzenie, które wiąże w całości i jest bezpośrednio stosowane we wszystkich państwach członkowskich. Przedstawiciele Komisji Europejskiej podkreślają, że chcą mieć kontrolę i wpływ na osiągniecie celów redukcyjnych.
Szykuje się nadmierna biurokracja
Komisja Europejska chce także wprowadzić centralny rejestr dokumentacji wszystkich aplikacji środków ochrony roślin. Bruksela mówi w tym przypadku o potrzebie transparentności i planuje położyć duży nacisk na kontrolę zużycia substancji aktywnych, do czego potrzebne są statystyki z poziomu pojedynczych gospodarstw
Rosnące obawy rolników
Podczas dyskusji uczestnicy spotkania wyrazili swoje obawy o polityczne cele strategii „Od pola do stołu”, jakim jest coraz większa redukcja poziomów stosowania pestycydów oraz ilości substancji aktywnych dostępnych dla producentów. Przedstawiciele zrzeszonych organizacji dyskutowali również o dyrektywie na rzecz zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin (SUD), która może dodatkowo wzmocnić cele redukcyjne strategii „Od pola do stołu”.
W ramach dyskusji swoje stanowisko przedstawiła Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych. – Martwią nas intencje Komisji Europejskiej i skupianie się na konkretnych liczbach ograniczających stosowanie środków ochrony roślin bez konkretnej analizy ryzyka i zapewnieniu odpowiednich narzędzi. W związku z aktualną sytuacją uważamy, że Komisja Europejska powinna w trybie natychmiastowym zdecydować o zawieszeniu wszelkich procedowanych reform, których efektem może być dalszy wzrost kosztów produkcji. Zmiany związane ze strategią „Od pola do stołu” niewątpliwie będą miały takie negatywne oddziaływanie. Zaoszczędzony w ten sposób czas powinien być poświęcony na dokładne przygotowanie oceny skutków wpływu tych regulacji na europejskie rolnictwo. Polscy producenci wyrażają również obawy o planowane udostępnienie informacji z centralnego rejestru danych związanych ze stosowaniem środków ochrony roślin. Zbyt szeroki dostęp może spowodować brak zrozumienia wykorzystania poszczególnych pestycydów do walki z agrofagami, wywołując niepotrzebne napięcia oraz sprzeciw wobec pracy rolników – powiedział Mateusz Stankiewicz ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Problem z wycofywaniem substancji czynnych
Palącym problemem, któremu również poświęcono uwagę na posiedzeniu grupy roboczej „Kwestie Fitosanitarne” Copa-Cogeca, jest sprawa redukcji substancji czynnych na europejskim rynku i wynikający z niej częsty brak skutecznych metod ochrony w wybranych grupach upraw.
Najlepszym przykładem dalszego wycofywania narzędzi wykorzystywanych przez rolników jest sytuacja wokół glifosatu, w przypadku którego termin ważności zezwolenia kończy się w grudniu 2022 roku. W tym momencie rynek dostępnych metod ochrony roślin przed chwastami nie gwarantuje skutecznej alternatywy, która pozwoliłaby zrekompensować utratę glifosatu. Stąd istotna jest kwestia zatwierdzania nowych produktów opartych o innowacyjne substancje czynne, które zwiększą asortyment skutecznych narzędzi dla rolników, a także rozwój nowych technologii, które pomogą realizować strategię „Od pola do stołu”.
Źródło: Federacja Rolna