Pellet miał być czystym, przyjaznym środowisku i tanim zamiennikiem węgla. Dzięki programowi „Czyste Powietrze” tysiące Polaków zdecydowało się na wymianę starych kotłów węglowych na nowoczesne piece na pellet. Obiecywano niższe rachunki i czystsze powietrze.

Dziś okazuje się, że ekologicznie – owszem, ale tanio już niekoniecznie. Ceny pelletu rosną w szybkim tempie, a użytkownicy nowych kotłów zaczynają liczyć straty.
Ceny pelletu szybują w górę
Pellet drzewny w Polsce drożeje zarówno w hurtowniach, jak i w marketach. W 2024 roku tona kosztowała średnio 1200–1300 zł. Obecnie:
- Pellet najniższej jakości zaczyna się od 1100 zł za tonę
- Lepsze gatunki kosztują 1350–1600 zł
- Pellet premium przekracza 1700 zł za tonę
- W marketach budowlanych ceny sięgają nawet 2200 zł za tonę
To oznacza, że w ciągu roku ceny wzrosły o 8–23%, w zależności od jakości opału. Średnia krajowa cena to obecnie około 1412 zł za tonę.
Węgiel trzyma cenę
W tym samym czasie ceny węgla pozostają stabilne. Tona węgla kamiennego kosztuje:
- PGG: 1150–1600 zł za tonę
- Na składach: do 1800 zł, ale to wyjątki
Dla wielu użytkowników kotłów na pellet to frustrująca sytuacja. Zdecydowali się na zmianę źródła ogrzewania, licząc na oszczędności, a teraz płacą więcej niż właściciele kotłów węglowych.
Ucierpią nie tylko portfele
Rosnące ceny pelletu to nie tylko problem dla domowych budżetów, ale też sygnał ostrzegawczy dla całego rynku energetycznego. W obliczu rosnących kosztów użytkownicy mogą:
- Sięgać po tańsze, ale gorsze jakościowo paliwa
- Przerabiać kotły, montując ruszty awaryjne
- Spalać odpady lub niskiej jakości opał
To z kolei zagraża jakości powietrza i może podważyć sens ekologicznych programów wsparcia.
Co dalej z ekologicznym ogrzewaniem?
Sytuacja na rynku pelletu pokazuje, że ekologiczne rozwiązania muszą być nie tylko przyjazne środowisku, ale też ekonomicznie opłacalne. Bez stabilnych cen i wsparcia systemowego, zaufanie do zielonej transformacji może zostać poważnie nadszarpnięte.




Ceny pelletu bija rekordy? Ceny pelletu w 2022 roku kosztowały po 3000 zł. za tonę dziś około 1600-1800 zł? To jakie rekordy biją???
Obecnie 28.10.2025 zaczynają się stabilizować, może delikatnie jeszcze w listopadzie podejdą w górę, ale jeśli sytuacja będzie taka jak pod koniec października, to cena wyrówna sie na poziomach 1600-1800 lub zacznie nawet spadać.
Proszę takim artykułem nie wprowadzać paniki na rynku.
ZGADZAM SIĘ Z PALEKO CAŁKOWICIE. JESTEM ICH KLIENTEM OD WIELU LAT. CZĘŚCIEJ TRAFIAM NA SEZONOWE OBNIŻKI, OLIMP WCENIE 21 ZŁ ZA WOREK,NIŻ NAGŁE WZROSTY CEN. Ó KULTURZE PRACY NIE WSPOMNĘ. POLECAM
Artykuł wcale nie wprowadza w błąd, taka jest rzeczywistość, a Pan to chyba milioner ,że podoba się Panu obecną cena pelletu . Miało być tanio i ekologicznie, a jest jak w artykule.
Ja nie wiem, gdzie Wy ten pellet kupujecie, ale jest obecnie tańszy niż w maju…
No raczej nie. W maju kupiłem po 1200 za paletę, dziś ten sam pellet kosztuje 1600.
Szanowna pani Aleksandro ! Rozumiem że artykuł jest sponsorowany przez firmy gazowe ewentualnie przez pompiarzy. Jednak kategorycznie nie zgadzam się aby pisała pani takie bzdury ,i siała niepokój na rynku . Jestem w branży od 30 lat i uważam że ceny peletu są stabilne jak nigdy . Przez takie właśnie pieprzenie robi się bajzel. Więc proszę się zająć swoimi sprawami i nie kombinować za bardzo. Patrząc na profilowe zdjęcie to ważne są ceny siana,kiszony, ewentualnie zboża . Pozdrawiam
Węgiel dobrej jakości w postaci ekogroszku, spalany równolegle z wysezonowanym drewnem z własnych zasobów, jest najtańszą formą ogrzewania domu. Nawet, jesli komuś znów przyjdzie do głowy chęć na ćwiczenie społeczeństwa cenami opału, to samym własnym drewnem będziemy w stanie dom ogrzać. A czyste Powietrze, to jest fikcja, którą nożna sobie między bajki włożyć. Te programy, to jest metoda marketingowa dla lichwy, na podatnych na manipulacje ludzi. Od oleju opałowego się to zaczęło i tak trwa to do dziś.
Pellet drożeje bo poszedł nakaz z ministerstwa od Pana Motyki z PSL i jego żonki Ukrainki że elektrownie do swojego mixu mają spalać pellet.
I wysysają towar z rynku a biedota będzie bulić.
W maju Olczyk 1280 teraz 1600 cały czas idzie w górę.