Kukurydza stała się w ostatnich latach jedną z ważniejszych roślin rolniczych. Jest to widoczne w powierzchni jej zasiewów, która systematycznie wzrasta, osiągając w latach 2012–2013 rekordowy pułap ponad miliona hektarów.
Prognozuje się, że uprawa tej rośliny będzie coraz bardziej zyskiwała na znaczeniu m.in. dzięki wszechstronnej możliwości wykorzystania plonu w różnych gałęziach gospodarki, w tym coraz wydajniejszym odmianom lepiej dostosowanym do zmieniających się warunków środowiska. Szacuje się, że całkowite możliwości uprawy kukurydzy w Polsce wynoszą około 2 mln ha, stąd też w nadchodzących latach można spodziewać się dalszych wzrostów powierzchni zasiewów, pod warunkiem, że czynniki ekonomiczno-środowiskowe będą sprzyjające.
Podstawowym celem uprawy kukurydzy jest uzyskiwanie jak najwyższych plonów o jak najlepszych parametrach jakościowych. Sprostanie temu zadaniu wbrew pozorom nie jest łatwe. Na rośliny oddziałuje bowiem wiele zagrożeń, wśród których część jest zależna a część niezależna od gospodarującego. Obok czynników atmosferycznych, które mogą zniweczyć cały trud włożony w uprawę, plantacjom kukurydzy w coraz większym stopniu zagrażają organizmy szkodliwe nazywane agrofagami. Zalicza się do nich chwasty, szkodniki oraz sprawców chorób. Spośród nich bez wątpienia jednymi z najgroźniejszych są chwasty, niemniej w ostatnich latach wzrosło znaczenie pozostałych dwóch grup, a zwłaszcza chorób, które przez wiele lat były marginalizowane.
Jak pokazują badania, plantacjom kukurydzy w Polsce zagraża około 400 patogenów odpowiedzialnych za rozwój kilkunastu jednostek chorobowych. Grupą dominującą są grzyby, niemniej w ostatnich latach zidentyfikowano obecność kilku chorób powodowanych przez wirusy oraz bakterie. Rozwojowi sprawców chorób sprzyja wiele czynników, a w szczególności: przebieg warunków pogodowych, rosnący areał uprawy kukurydzy, stosowanie uproszczeń agrotechnicznych (zwłaszcza monokultur), dobieranie do uprawy odmian podatnych na porażenie, wysiew ziarna niewiadomego pochodzenia, zaniedbania w pielęgnacji roślin, mały dobór fungicydów, czy też występowanie uszkodzeń tkanek powstałych wskutek przeprowadzonych zabiegów agrotechnicznych, oddziaływania czynników meteorologicznych oraz żerowania szkodników.
Dr hab. inż. Paweł K. Bereś
Instytut Ochrony Roślin – PIB
Terenowa Stacja Doświadczalna w Rzeszowie
Redakcja AgroNews, fot: dreamstime.com