Hodowcy jadą pod Sejm. Będą protestować przeciwko ustawie

8 grudnia odbędzie się w Warszawie wspólny protest polskiej branży hodowców zwierząt futerkowych przemysłu drobiarskiego oraz mięsnego. Protest ten będzie formą sprzeciwu przeciwko poselskiemu projektowi Ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw, który zakłada m.in. wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych oraz uboju rytualnego zwierząt w Polsce.

rolnictwo, portal rolny, transport zwierząt, ubój zwierząt, ubój rytualny,  ustawa o ochronie zwierząt,  Polski Związek Hodowców Zwierząt Futerkowych, Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego - UPEMI, Związek "Polskie Mięso", Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza, Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego, Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, Federacja Związków Pracodawców– Dzierżawców i Właścicieli Rolnych, Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej Polskiej

Branża hodowli zwierząt futerkowych w Polsce ma blisko 100 letnią tradycję. Polska obecnie produkuje około 9 milionów skór z norek rocznie, co daje naszemu krajowi drugie miejsce pod względem produkcji w Europie i trzecie miejsce świecie zaraz za sklasyfikowanymi na pierwszym miejscu Danią i na drugim miejscu Chinami.
Branża tak daje obecnie zatrudnienie ponad 10 000 osób bezpośrednio pracującym na fermach i kolejnym około 45 000 osób pracującym w przedsiębiorstwach około branżowych takich jak m.in. produkcja pasz.

„Sukces naszej branży to był możliwy w dużej mierze dzięki przychylności banków, które udzielając kredytów hodowcom pozwoliły im na dynamiczny rozwój sektora w Polsce. Inwestycje poczynione przez hodowców mają czas amortyzacji nawet do 40 lat. Jeśli zakaz wejdzie w życie zarówno my hodowcy jak i nasze rodziny zostaniemy z wieloletnimi zobowiązaniami i infrastrukturą, która będzie nadawała się jedynie do utylizacji”. – skomentował przyczynę protestu Daniel Chmielewski, Prezes Zarządu Polskiego Związku Hodowców Zwierząt Futerkowych.

Bój o ubój rytualny

Poselski projekt Ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw zakłada także zakaz prowadzenia uboju religijnego (ubój rytualny halal i koszer) co grozi nie tylko zablokowaniem dlaszego rozwoju polskiego sektora mięsnego i rolniczego, ale oznacza przekreślenie wielomilionowych inwestycji, ogromne kary za niedopełnienie kontraktów, konieczność zmniejszenia produkcji i likwidację miejsc pracy, a przede wszytskim oznacza wykluczenie Polski z udziału w sprzedaży na bardzo dynamicznie rosnące rynki zainteresowane wyłącznie mięsem halal i koszer.

Tak samo jak hodowcy zwierząt futerkowych polscy przedsiębiorcy z branż drobiarskiej i mięsnej podjęli ogromny wysiłek i przeznaczyli w ostatnich latach znaczne środki na inwestycje, które umożliwiły osiągnięcie takich wyników i zbudowanie pozycji, z której dziś mogą być dumni, i która pozwala im  odgrywać znaczącą rolę w światowym handlu mięsem. Polskie przedsiębiorstwa prowadzące swoją działalnośc w zakresie uboju i przetwórstwa mięsa wołowego i drobiu doskonale wiedzą, że bez dostępu do rynków muzułmańskich ich inwestycje będą skazane na porażkę.

Wstępne i niepełne jeszcze szacunki za 2017 r. wskazują, że do tej pory tylko 10 wiodących producentów, ze znacznie szerszej listy, wyeksportowało wołowinę halal i koszer o wartości ok. 1 mld zł. Są to zaledwie częściowe wyniki, które w rzeczywistości mogą być jeszcze większe. W zakresie sektora drobiarskiego sytuacja przedstawia się podobnie, a liderzy tej branży wskazują na katastrofalne w skutkach konsekwencje wynikające z braku możliwości zagospodarowania dynamicznie rozwijającej się produkcji (ponad 10% rocznie) w oparciu o perspektywiczne rynki muzułmańskie. Stopień uzależniania od eksportu w tym sektorze sięga już blisko 50%.

Wprowadzenie zakazu uboju religijnego stwarza następujące realne zagrożenia ekonomiczne dla interesów ekonomicznych państwa:

  • zakaz ten dotknie 350 tysięcy gospodarstw zajmujących się hodowlą bydła mięsnego oraz 450 tysięcy gospodarstw mlecznych, które także czerpią zyski ze sprzedaży bydła na potrzeby uboju religijnego.
  • rynek eksportowy polskich firm przejmą zakłady mięsne z innych krajów;
  • utrata znaczącej części dochodów polskich rolników.

Wspólny protest popierają i zaangażowane są w niego następujące organizacje:

  • Polski Związek Hodowców Zwierząt Futerkowych
  • Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego – UPEMI
  • Związek "Polskie Mięso"
  • Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza
  • Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego 
  • Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego
  • Federacja Związków Pracodawców– Dzierżawców i Właścicieli Rolnych
  • Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej Polskiej
  • Polski Związek Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych

Redakcja AgroNews, fot. PSL

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Rolnikom puszczają nerwy: Wylali gnojówkę pod domem wójta Dorohuska. Policja już ich namierzyła

Wysoka kara grzywny grozi 33-letniemu mężczyźnie, który w Dorohusku podpalił opony i wylał gnojowicę pod domem wójta. Swoje działanie utrwalił na nagraniu, które zamieszczone...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics