Po całkiem niezłym dla hodowców brojlerów marcu Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz spodziewa się pogorszenia koniunktury w kwietniu.
Według izby średnia miesięczna cena płacona w skupie za kurczęta rzeźne spadnie o około 6 procent. KIPDiP podtrzymuje tym samym swoje szacunki z lutego, według których kilogram żywca będzie skupowany w Polsce przeciętnie po 3 złote i 14 groszy. Izba podkreśla, że prognoza dotyczy cen raportowanych w Zintegrowanym Systemie Rolniczej Informacji Rynkowej, co oznacza, że lokalne różnice mogą spowodować, że w niektórych częściach kraju transakcje będą zawierane po około 3,30 zł, a w innych nawet w granicach 3 zł.
– Analizując możliwy rozwój wypadków w kwietniu sądzimy, że istnieje większe ryzyko pozytywnego niż negatywnego przekroczenia prognozy. Innymi słowy, bardziej prawdopodobne jest dla nas, że ostatecznie ceny ukształtują się powyżej niż poniżej naszych szacunków – mówi Mariusz Szymyślik, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
Prognoza cen skupu brojlerów w następnych miesiącach
KIPDiP ogłosiła także swoje przewidywania na styczeń 2018 roku. Cena za dziesięć miesięcy, w styczniu przyszłego roku, ma wynieść 3 złote i 4 grosze. Izba nie zdecydowała się na uaktualnienie podanych w lutym prognoz. Zgodnie z nimi ceny w kolejnych miesiącach tego roku ukształtują się następująco: maj – 3,37 zł; czerwiec – 3,38 zł; lipiec – 3,46; sierpień – 3,44 zł; wrzesień – 3,21 zł; październik – 3,02 zł; listopad – 2,98 zł; grudzień – 2,95 zł.
– Patrząc na drugą część tego roku obawiamy się, że rzeczywiste ceny mogą być niższe niż wynikają z kalkulacji naszego modelu. Spodziewamy się bowiem uruchomienia mechanizmów dostosowawczych na rynku, które mogą się pojawić w reakcji na występującą nadprodukcję – podkreśla Mariusz Szymyślik.
Czytaj także:
Resort rolnictwa chce wypuścić drób na zewnątrz
Na podstawie dotychczasowych danych KIPDiP szacuje, że sprawdzalność prognozy wydanej w lutym dotyczącej cen w marcu wyniesie około 99 procent. Szczegółowe informacje na ten temat Izba opublikuje w przyszłym tygodniu po pojawieniu się komunikatu Ministerstwa Rolnictwa o ostatecznej cenie za marzec.
Redakcja AgroNews, fot.pixabay.com