We Francji coraz więcej kobiet wkracza w świat rolnictwa, dotąd zdominowany przez mężczyzn podaje EURACTIV.pl. Również w innych krajach Unii Europejskiej rośnie liczba kobiet w tej branży, jednak nadal utrzymują się znaczne rozbieżności między państwami.
„Do początku lat 60. XX w. rola kobiet w rolnictwie była tak słabo rozumiana, że nie istniało nawet słowo na określenie osoby płci żeńskiej pracującej w sektorze rolnym”, zaznaczył podczas debaty zorganizowanej z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet w poniedziałek (8 marca) Julien Denormandie, francuski minister rolnictwa i żywności.
Sytuacja uległa zmianie w ciągu ostatnich 60 lat. Według danych opublikowanych przez francuskie ministerstwo rolnictwa 30 proc. gospodarstw zajmujących się hodowlą owiec i winorośli jest zarządzana lub współzarządzana przez kobiety.
Wysoki jest odsetek kobiet w usługach osobistych i administracji lokalnej, gdzie wynosi on aż 77 proc. Kobiety stanowią połowę pracowników przetwórstwa spożywczego i prawie dwie trzecie spośród ogólnej liczby studentów na uczelniach rolniczych.
Kobiety w rolnictwie: jak wygląda sytuacja w UE?
W krajach Unii Europejskiej rośnie liczba kobiet w sektorze rolnictwa. Utrzymują się jednak rozbieżności w tym aspekcie między poszczególnymi państwami Wspólnoty.
Według danych Eurostatu w Holandii tylko 5 proc. gospodarstw rolnych prowadzonych jest przez kobiety, na Malcie – 6 proc., w Danii – 8 proc., a w Niemczech – 10 proc. Najwyższy odsetek gospodarstw prowadzonych przez rolników płci żeńskiej odnotowano na Łotwie i Litwie. W obu tych krajach wynosi on 45 proc.
Komisja Europejska tłumaczy przywołane statystyki nierównościami między obiema płciami. Można je zaobserwować zwłaszcza w młodszym pokoleniu. Tylko 4,2 proc. rolniczek w Europie to kobiety w wieku poniżej 35 lat. Bruksela dąży do poprawy wskaźników, wykorzystując do tego celu programy w ramach Wspólnej Polityki Rolnej (WPR).
Rolnik znaczy mężczyzna?
Agnès Poirier, reżyserka dwóch filmów dokumentalnych o życiu w gospodarstwie rolnym, wskazuje, że jednym z możliwych powodów niewystarczającej reprezentacji kobiet w tej branży jest nadal silne utożsamianie rolnictwa z mężczyznami.
Ten punkt widzenia podziela przewodnicząca stowarzyszenia Les Elles de la Terre, Laurence Cormier, która podkreśliła w rozmowie z EURACTIV.fr, że zawsze mówi się o rolnikach-mężczyznach (fr. „agriculteur” – red.), ale termin na określenie „rolniczki” („agricultrice”) jest nadal „bardzo słabo rozpowszechniony”.
Jednocześnie zwraca ona uwagę, że tendencja ta ulega zmianie. „Dziś kobiety nie boją się już powziąć decyzji o zamieszkaniu na wsi”, wskazała.
„Kobiety mniej boją się porażki”
We Francji coraz więcej kobiet decyduje się na założenie gospodarstwa. „Każdego roku 37 proc. spośród rolników rozpoczynających pracę w branży we Francji to kobiety”, informuje FranceInfo.
„Jako kobiety wkraczające w świat rolnictwa mamy więcej do udowodnienia niż mężczyźni, o których sądzi się, że zawód rolnika zarezerwowany jest dla nich”, wyjaśniła Cormier, dodając, że „kobiety jednak mniej boją się porażki”.
Według francuskiego ministra Denormandie wyzwania przyszłości w rolnictwie wymagają „wspierania kobiet-rolników”, których rola jest kluczowa dla sektora rolnego.
Ile jest w Polsce rolniczek?
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2017 r. w Polsce blisko 7,7 mln kobiet pracowało w rolnictwie. Na tle innych państw nasz kraj zajmuje 8. miejsce ze wskaźnikiem 29 proc. kobiet w tej branży.
Jak podaje GUS, w 2019 i 2020 r. najwięcej kobiet-rolników zamieszkiwało województwo mazowieckie. Na drugim miejscu w zestawieniu znalazło się województwo wielkopolskie.
Autor Julia Czaplicka | EURACTIV.pl
EURACTIV.pl: https://www.euractiv.pl/section/rolnictwowpr/news/kobiety-rolnictwo-francja-ue-unia-europejska/