Liderzy największych organizacji rolniczych zawarły porozumienie, w ramach którego domagają się natychmiastowej dymisji Grzegorza Pudy, zaprzestania prac nad nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt oraz przeprosin od Jarosława Kaczyńskiego.
W Warszawie przed siedzibą Krajowej Rady Izb Rolniczych odbyło się spotkanie komitetu protestacyjnego rolników. Związkowcy podsumowali ostatnią akcję #PolskaStanie, jak również przedstawili swoje plany na kolejne protesty.
– Spotkaliśmy się dzisiaj tutaj aby wyrazić nasze stanowisko wspólne – rozpoczął Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Marek Miśko, rzecznik prasowy komitetu protestacyjnego w jasny sposób powiedział, jakich rozwiązań polscy rolnicy natychmiast oczekują.
„Przed chwilą został zawiązany największy komitet strajkowy składający się z największych organizacji rolniczych w Polsce, reprezentujący wszystkie sektory produkcji rolnej w całym kraju” – rozpoczął Marek Miśko.
„Wczoraj to był tylko przedsmak tego co udało się osiągnąć polskim rolnikom, czyli jedno wielkie zjednoczenie. Przepraszamy wszystkich mieszkańców miast, że musieli cierpieć z tego tytułu. Ale my nie mamy innego wyjścia, gdyż nikt z rolnikami nie chce rozmawiać, a szczególnie ta władza – kontynuował rzecznik komitetu protestującego.
3 żądania komitetu protestacyjnego
Komitet protestacyjny przedstawił swoje trzy żądania:
- Pierwszym żądaniem całego polskiego rolnictwa jest natychmiastowe zaprzestanie pracy nad tzw. Piątką dla zwierząt. Wstrzymanie tych prac do czasu ustania epidemii koronawirusa. Nie zgadzamy się na procedowanie jakiejkolwiek ustawy o rolnictwie, która miała by wpływ na jego kształt, ograniczenie rynku i ograniczenie wpływów do polskiego budżetu i do polskich gospodarstw z tego tytułu.
- Drugim żądaniem jest natychmiastowe odwołanie ministra rolnictwa Grzegorza Pudy.
- Trzecim żądaniem są przeprosimy Jarosława Kaczyńskiego wobec polskich rolników. Spirala nienawiści została wywołana za jego sprawą, tej pogardy i kubłów pomyj, które spadły na polskich rolników w ostatnich miesiącach. Oraz przeproszenie przez Jarosława Kaczyńskiego mieszkańców miast za to, że musieliśmy protestować i utrudniać im życie. Chcemy także, aby Jarosław Kaczyński przeprosił mieszkańców Warszawy ponieważ kilkadziesiąt tysięcy rolników przyjedzie 13 października do Warszawy protestować i blokować miasto.
Marek Miśko w imieniu całego komitetu protestacyjnego podziękował wszystkim rolnikom za zjednoczenie i narażanie swojego zdrowia i życia aby ratować polskie rolnictwo. Zapowiedział także, że 13. października tysiące rolników z całej Polski zablokuje Warszawę.
Marta Nowak-Woźnica na podst. FB AGROunia
święta racja. Już po 90 roku zniszczono nam przemysł, a teraz biorą się za rolnictwo i rolników. Nie dajcie się