Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał traktorzysta, który uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji i zasnął za kierownicą. Do zdarzenia doszło w jednej z małych miejscowości w gminie Osieczna. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Teraz sprawca tego zdarzenia stanie przed sądem, gdzie odpowie za popełnione przestępstwo drogowe.
Za kierownicą śpiący traktorzysta
Kara do dwóch lat więzienia grozi nietrzeźwemu traktorzyście, usiadł za kierownicą ursusa. Mężczyzna był do tego stopnia pijany, że zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Do zdarzenia doszło w jednej z małych miejscowości w gminie Osieczna. Skierowani na interwencję policjanci potwierdzili otrzymane zgłoszenie. Na miejscu funkcjonariusze zastali ciągnik rolniczy stojący przodem na uszkodzonym ogrodzeniu, a za jego kierownicą śpiącego traktorzystę.
Traktorzysta stanie przed sądem
Mężczyzna został doprowadzony do komendy, gdzie mundurowi poddali go badaniu na zawartość alkoholu. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 2,5 promila. Policjanci zatrzymali traktorzyście jego prawo jazdy. Teraz śledczy przedstawią 40-latkowi zarzut dotyczący kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym. W najbliższym czasie mężczyzna stanie przed sądem, gdzie odpowie za popełnienie przestępstwa drogowego. Kodeks karny przewiduje za ten czyn karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Rosja trzyma w napięciu. Ceny zbóż i oleistych wystrzeliły w górę!
Policjanci przypominają, że bezpieczeństwo na drodze zaczyna się od trzeźwego kierowcy. Alkohol obniża zdolności psychomotoryczne i wpływa negatywnie na percepcję, kondycję ruchową, czas reakcji i koncentrację. Dlatego ważne jest, aby nigdy nie prowadzić pojazdu po spożyciu alkoholu.
Źródło i fot.: KPP w Starogardzie Gdańskim