W minionym sezonie zróżnicowanie w zakresie kierunków eksportowych jabłek z Polski znacznie wzrosło.
Z danych Eurostatu wynika, że w sezonie 2014/2015 Polska wyeksportowała jabłka do 80 krajów, podczas gdy sezon wcześniej do 59. Wzrost zanotowano w 68 przypadkach, a spadek w 19. Na zupełnie nowe rynki (w przypadku których eksport w sezonie 2013/2014 wyniósł 0 t) sprzedano tylko nieco ponad 3 tys. t polskich jabłek.
Jak informują analitycy BGŻ BNP Paribas, sprzedaż do nowych krajów była dość silnie rozdrobniona, gdyż jest ich aż 28. W większości były to kraje Azji, Bliskiego Wschodu oraz Afryki.
Najwięcej jabłek wysłano do Hong Kongu, bo 608 t, a także do Jordanii – 467 t.
Czytaj także:
We wrześniu podrożała większość produktów rolnych
Czy uda się zwiększyć eksport naszych owoców na nowe rynki w przyszłym sezonie? Nie jest to wcale pewne. Należy pamiętać, że w sezonie poprzednim czynnikiem sprzyjającym eksportowi były przede wszystkim wysoka podaż jabłek, a także istotny spadek cen wzmacniany osłabieniem się złotego i euro w stosunku do dolara.
– Tegoroczny wzrost cen, a także mniejsza podaż jabłek na rynku unijnym może wpłynąć nawet na spadek polskiego eksportu tych owoców do krajów pozaeuropejskich w nowym sezonie 2015/2016. Potwierdzeniem tego mogą być prognozy Amerykańskiego Departamentu ds. Rolnictwa (USDA) z końca października br. Według nich, unijny eksport jabłek (bez wymiany wewnątrzwspólnotowej) w sezonie 2015/2016 wyniesie 1,62 mln t i będzie o ok. 10% niższy niż w sezonie poprzednim – informują analitycy BGŻ BNP Paribas.
Źródło: BGŻ BNP Paribas, fot. Kamila Szałaj