Jeszcze wczoraj wydawało się, że los krów z gminy Deszczno jest przesądzony. Ale wstawił się za nimi sam prezydent Andrzej Duda, więc może uda się uratować stado.
Ok. 180 sztuk bydła od 20 lat żyje na wolności, bez właściciela w gminie Deszczno, w woj. lubuskim.
W ubiegłym roku powiatowy lekarz weterynarii w Gorzowie Wielkopolskim wydał decyzję, na mocy której zwierzęta miały być zlikwidowane.
Decyzję tę podtrzymał wczoraj Główny Lekarz Weterynarii. Uznał, że stado może stanowić potencjalne zagrożenie dla innych zwierząt, dlatego należy je wybić.
Z tą decyzja nie zgadzają się obrońcy zwierząt, zwłaszcza że zgłosił się rolnik, który chce przygarnąć pozbawione opieki stado. Dlatego już od kilku miesięcy organizacje rolnicze i aktywiści walczą o pozostawienie krów przy życiu. A od wczorajszego poranka wysyłają do ministerstwa rolnictwa maile dotyczące uchylenia decyzji o zabiciu.
Stado krów z Deszczna zostanie wybite. Główny Lekarz Weterynarii podjął decyzję
– W związku z informacją przesłaną dziś przez Głównego Lekarza Weterynarii, że nie widzi podstaw do uchylenia decyzji o zabiciu stada około 185 krów z gminy Deszczno, zwracam się do Pana z zapytaniem, czy byłoby możliwe wstrzymanie decyzji o uboju na 2 tygodnie, aby w tym czasie organizacje pozarządowe mogły przeprowadzić badania zdrowia krów na koszt własny – tak brzmi treść maila.
Do sytuacji z krowami odniósł się także sam prezydent Andrzej Duda.
– Minister Krzysztof Ardanowski i Główny Lekarz Weterynarii Bogdan Konopka zapewnili mnie, że szukają szczęśliwego rozwiązania dla stada z Deszczna – napisał nocą na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
– Jestem pewien, że je znajdą, mimo, że przepisy UE nakazują zabić te zwierzęta. Polak potrafi! Trzymamy kciuki za stado z Deszczna – dodał.
Minister Krzysztof Ardanowski oraz Główny Lek. Weterynarii Bogdan Konopka zapewnili mnie, że szukają szczęśliwego rozwiązania dla stada z Deszczna. Jestem pewien, że je znajdą, mimo, że przepisy UE nakazują zabić te zwierzęta. Polak potrafi! Trzymamy kciuki za stado z Deszczna
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) May 28, 2019
Skoro sam prezydent wierzy, że uda się uratować krowy, to chyba minister rolnictwa i i Główny Lekarz Weterynarii nie mają wyjścia i zostawią zwierzęta przy życiu…
Kamila Szałaj, fot. pixabay.com