Ze zdumieniem odbieramy wypowiedź sekretarza stanu pana Michała Kołodziejczaka, iż Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wystąpi do Rady Ministrów z wnioskiem o wstrzymanie tranzytu produktów, które obecnie objęte są już embargiem – czytamy w oświadczeniu Zarządu Polsko – Ukraińskiej Izby Gospodarczej.
W środę 19 marca Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza (PUIG) na swojej stronie internetowej opublikowała oświadczenie, w którym wyraża zdziwienie zapowiedzią sekretarza stanu Michała Kołodziejczaka dotyczącego złożenia wniosku o zablokowanie tranzytu przez Polskę produktów rolnych z Ukrainy.
„Jeśli to prawda, oznaczałoby to zablokowanie tranzytu przez Polskę produktów rolnych z Ukrainy, których eksport stanowi ważną część budżetu państwa walczącego z rosyjskim agresorem” – podkreśla PIUG.
Według Polsko – Ukraińskiej Izby Gospodarczej podjęcie takiej decyzji przez polski rząd uderzyłoby w europejskie transportowe korytarze solidarnościowe. Przyniosłoby też wymierne straty gospodarcze dla przedsiębiorców z Ukrainy i z Polski. Kraj blokujący tranzyt towarów z Ukrainy nie będzie w przyszłości hubem odbudowy Ukrainy.
Nieobliczalne straty polityczne dla Polski
„Blokada tranzytu produktów rolnych przyniosłaby nieobliczalne straty polityczne dla Polski, która była do tej pory wiarygodnym ratownikiem Ukrainy. Apelujemy do Rządu RP o usprawnienie procedur związanych z wymianą towarową z Ukrainą.” – napisała w komunikacie Polsko – Ukraińska Izba Gospodarcza.
Źródło: PUIG
